Kei Nishikori nie zagra w Australian Open

Reprezentant Japonii nie jest gotowy na grę na pełnych obrotach.

---

Kei Nishikori jest jednym z tych zawodników, którzy z powodu kontuzji ubiegłoroczne rozgrywki zakończyli przedwcześnie. Podobnie, jak kilku z nich, reprezentant Japonii wciąż nie jest w pełni sprawny – konsekwencją tego było jego wycofanie się z turnieju Brisbane International, który odbywa się w tym tygodniu. To jednak nie jest koniec rezygnacji – obecnie 22. zawodnik rankingu ATP w oficjalnym oświadczeniu poinformował, że zabraknie go także w pierwszym tegorocznym turnieju wielkoszlemowym – rozgrywanym w Melbourne Australian Open.

Japończyk nie ukrywa rozczarowania z powodu konieczności zrezygnowania z rywalizacji w Melbourne. – Jestem bardzo smutny, że muszę ogłosić, iż nie zagram w tym roku w Australian Open. To mój ulubiony Szlem, „domowy” Szlem. To turniej wielkoszlemowy, który niesamowicie dba o tenisistów i ich sztaby szkoleniowe, dlatego bardzo mnie boli to, że będę musiał go w tym roku opuścić – napisał zawodnik w specjalnym oświadczeniu.

Optymizmem jednak napawa fakt, że jego rezygnacja nie jest spowodowana kontuzją, a jedynie brakiem najwyższej dyspozycji. Zawodnik zapewnia, że rehabilitacja przebiega bardzo dobrze. – Rehabilitacja przebiega dobrze, ale nie jestem jeszcze w 100 proc. przygotowany, aby rozgrywać mecze w formule do trzech wygranych setów. Życzę Craigowi i jego całemu zespołowi w Melbourne fantastycznej imprezy. Nie mogę się doczekać, aby zobaczyć ich wszystkich w 2019 roku  – zakończył. Jego miejsce w głównej drabince Australian Open zajął Brazylijczyk – Rogerio Dutra Da Silva.

Reprezentant Japonii na kort może wrócić już tydzień później, bowiem ma być on gwiazdą turnieju rangi ATP Challenger Tour w Newport. Niegdyś czwarty zawodnik rankingu ATP zamierza sprawdzić swoją formę na tle niżej notowanych rywali, a następnie podjąć decyzję w sprawie występów w kolejnych turniejach.

Nishikori po raz ostatni w Australian Open nie zagrał w 2010 roku – następnie zanotował siedem występów, z czego trzy razy dochodził do ćwierćfinału – to jego najlepszy wynik w Melbourne. Japończyk za sprawą rezygnacji z występu w obecnej edycji straci punkty za z dojście do czwartej rundy w ubiegłorocznych zmaganiach.