Turniej WTA w Sydney to jedno z niewielu pozytywnych wspomnień dla Agnieszki Radwańskiej, jeśli chodzi o jej tenisowe momenty w 2017 roku. Reprezentantka Polski w Sydney International radziła sobie wyśmienicie i była o krok od końcowego triumfu – tenisistka pochodząca z Krakowa dopiero w finale musiała uznać wyższość Johanny Konty.
Tymczasem los sprawił, że obie zawodniczki zagrają ze sobą także i w tegorocznej edycji rywalizacji w Sydney – z tą różnicą, że do tego spotkania nie dojdzie w finale (choć wielu z nas sobie by tego życzyło), a już w pierwszej rundzie. Bez wątpienia ten pojedynek będzie hitem premierowej fazy turnieju.
Jeśli reprezentantka Polski upora się z rywalką rozstawioną z numerem cztery, to w drugiej rundzie będzie na nią czekać albo Magdalena Rybarikova, albo jej rywalka, która wyłoni się z drabinki eliminacyjnej. Obecnie 28. zawodniczka świata w ćwierćfinale może trafić chociażby na turniejową „szóstkę” Sloane Stephens bądź Petrę Kvitovą. Dla naszej rodaczki jest to ważna impreza, bowiem utrata większości punktów może ją kosztować kolejn spadek w rankingu WTA.
The full #SydneyTennis women’s draw. pic.twitter.com/6EnZl7qqE7
— Sydney International (@SydneyTennis) January 5, 2018
25.04, 23:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |
26.04, 06:00 | Canal+ Sport 5 | Mutua Madrid Open |
26.04, 07:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |
26.04, 08:30 | Polsat Sport Extra | Mutua Madrid Open |
26.04, 09:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |
26.04, 11:00 | Polsat Sport | Mutua Madrid Open |