Radwańska: Wiedziałam, że muszę przycisnąć od początku

Krakowianka rozmawiała z dziennikarzami po wtorkowym spotkaniu.

---

Agnieszka Radwańska w świetnym stylu zainaugurowała zmagania w Sydney, gdzie zrewanżowała się na Johannie Koncie za porażkę w zeszłorocznym finale i awansowała do drugiej rundy.

Reprezentantka Polski nie była faworytką tego spotkania, a pomimo to wygrała w dwóch setach. Obecnie 28. zawodniczka rankingu WTA jest zadowolona ze swojej gry. – Jestem szczęśliwa, bo tydzień przed startem Australian Open zagrałam świetny mecz z zawodniczką z czołówki, w którym było sporo zwrotów akcji i przełamań. Warunki do gry nie rozpieszczały nas, więc ważne, że rozstrzygnęłam spotkanie w dwóch setach. Ubiegłoroczne spotkanie nie potoczyło się po mojej myśli. Wiedziałam, że teraz muszą przycisnąć od początku. Udało się – powiedziała Polka na temat tego spotkania.

Radwańska już w środę przystąpi do walki o ćwierćfinał Sydney International. Na jej drodze stanie zdolna CiCi Bellis. – Jest młoda, groźna i bardzo utalentowana. Nieźle porusza się po korcie. Jestem jednak gotowa na kolejne wyzwanie – zakończyła.