Hsieh: Radwańska gra inaczej niż inni

Pogromczyni Radwańskiej zabrała głos.

---

Su-Wei Hsieh kontynuuje swój tegoroczny, zwycięski sen w Melbourne. Reprezentantka Tajwanu zameldowała się w czwartej rundzie wielkoszlemowego Australian Open, a w drodze do 1/8 finału pokonała nie byle kogo, bo na swoim rozkładzie zapisała takie zawodniczki jak: Garbine Muguruza i Agnieszka Radwańska. Reprezentantka Polski o dobrej dyspozycji aktualnie 88. tenisistki świata przekonała się w sobotę, kiedy to przegrała z nią w dwóch setach.

32-letnia zawodniczka na gorąco po meczu nie ukrywała ogromnej radości. Dojście do czwartej rundy Australian Open to dla niej jeden z większych sukcesów w grze pojedynczej. – Niesamowicie jest znów znaleźć się w IV rundzie. Po kontuzji kostki starałam się w zeszłym roku trenować nieco mocniej. Pracowałam nad kondycją i całkiem dobrze mi szło. W tym roku będę dalej kontynuować ciężką pracę – zaczęła Hsieh.

Reprezentantka Tajwanu odniosła się do wypowiedzi ekspertów, którzy przed meczem zauważyli, że zarówno ona, jak i Radwańska, prezentują podobny styl gry. Hsieh miała swój plan na to spotkanie. – Wszyscy mówią, że ja i Radwańska mamy podobny styl. Próbowałam opracować na ten mecz plan A i plan B, ale na korcie nie ma nawet czasu, aby o tym myśleć. Starałam się więc skupić na każdym kolejnym punkcie i gemie – kontynuowała.

– Starałam się uderzać piłkę mocniej niż Agnieszka. Ona gra inaczej niż reszta dziewczyn, ponieważ potrafi zmieniać rytm. Posyła slajsa, posyła również szybkie czy wolne piłki. Nie jest łatwo, gdy dadzą znać o sobie nerwy lub straci się na moment koncentrację.

Hsieh ma teraz dzień odpoczynku, a w poniedziałek ją czeka kolejne trudne zadanie. Tym razem, w meczu, którego stawką będzie ćwierćfinał Australian Open, jej rywalką będzie Angelique Kerber. Przypomnijmy, że Niemka w 2018 roku jest niepokonana. – Po zwycięstwie byłam bardzo podekscytowana, ale teraz jestem już spokojna. Gdy pozostaje się w turnieju, trzeba być przygotowanym na kolejny mecz. Do tego w niedzielę gram debla, którego bardzo chcę wygrać. Jestem szczęśliwa, że każdego dnia dobrze sobie radzę i wszystko znoszę – zakończyła.