Linette: Starałam się skupić na własnej grze

Reprezentantka Polski zabrała głos po czwartkowej wygranej.

---

Magda Linette w czwartek zanotowała wiele wzlotów i upadków, ale ostatecznie wywalczyła przepustkę do ćwierćfinału turnieju rangi WTA rozgrywanego w Tajwanie. Sprawdźcie, co nasza zawodniczka miała do powiedzenia po tym trudnym pojedynku z Johanną Larsson.

– Johanna zawsze jest trudną rywalką. Jestem szczęśliwa, że utrzymałam nerwy na wodzy i odniosłam zwycięstwo – powiedziała Linette, która za sprawą tego zwycięstwa zrewanżowała się Szwedkę za przegrany mecz podczas wielkoszlemowego Roland Garros rozgrywanego w 2016 roku.

Poznanianka zdradziła, że pomimo pozytywnego wyniku w kilku momentach tego spotkania, nie był to łatwy pojedynek. – Prowadziłam 4:1, ale nie było tak łatwo, jak wskazywał na to wynik. Johanna zaczęła grać lepiej, a ja nie uderzałam piłki w swoim stylu i wyraźnie zwolniłam. W drugim secie zapłaciłam wysoką cenę i znów musiałam odnaleźć właściwą drogę – kontynuowała.

– Było ciężko, ponieważ byłam lekko kontuzjowana, dlatego bardzo cieszę się, że zdołałam odwrócić losy pojedynku. Nie miałam nic do stracenia, więc zagrałam agresywniej. Starałam się skupić na własnej grze, a nie na wyniku – podsumowała reprezentantka Polski, która już w piątek rozegra kolejne spotkanie. Jej rywalką będzie wyżej notowana Timea Babos.