Ad-Dauha: Znamy wszystkie ćwierćfinalistki.

Bez większych niespodzianek w 1/8 finału.

---

Po porażce Karoliny Pliskovej więcej niespodzianek w 1/8 finału turnieju WTA w Ad-Dausze już nie mieliśmy. Faworytki dobrze spełniły swe zadania, dzięki czemu w ćwierćfinale nie zabraknie takich nazwisk jak Muguruza, Woźniacki czy Kerber. Do kolejnej fazy turnieju awansowały także Kvitova, Garcia oraz Goerges.

Jako pierwsza na korcie z całego grona pojawiła się Garbine Muguruza, która nie miała żadnych problemów w starciu z Soraną Cirsteą. Hiszpanka od pierwszej piłki kontrolowała to spotkania grając zdecydowanie lepiej od rywalki, dzięki czemu nieco ponad godzinę zajęła jej wygrana nad Rumunką 6:0, 6:4.

W dwóch setach awans uzyskała także Caroline Garcia, która rozprawiła się z Anną Blinkową. Co prawda Francuzka spędziła na korcie znacznie więcej niż Muguruza i mecz był bardziej wyrównany, to w decydujących momentach była skuteczniejsza od swojej rywalki. Ostatecznie w obu końcowych fazach setów okazała się lepsza, dzięki czemu zagra w ćwierćfinale po zwycięstwie 7:6, 7:5.

Łatwą przeprawę przez 1/8 finału ma za sobą Julia Goerges, która bardzo pewnie pokonała Mihaelę Buzarnescu. Świetnie serwująca Niemka nie miała tym razem żadnego momentu zawahania, co nie pozwoliło oponentce na równą walkę. Wyżej notowana zawodniczka była skuteczniejsza także na returnie, przez co awansowała do kolejnej fazy turnieju z wynikiem 6:2, 6:2.

W 1/4 finału nie mogło zabraknąć światowej „jedynki”, a więc Caroline Woźniacki, która po małych problemach w pierwszej partii zakończyła mecz w dwóch setach. Dunka zaliczyła w swoim występie „run” 4 przegranych gemów z rzędu, przez co o krok od seta była Monica Niculescu, lecz potrafiła powrócić na właściwie tory i tym razem wygrywając 3 gemy po kolei wygrać seta. W drugim prowadziła grę już znacznie pewnie oddając rywalce zaledwie gema, co dało jej zwycięstwo 7:5, 6:1.

Jeśli już można mówić o jakiejkolwiek niespodziance to z pewnością w starciu Petry Kvitovej z Eliną Svitoliną. Delikatną faworytką w tym starciu była Ukrainka, lecz to Czeszka wykazała się większą determinacją i cierpliwością w tym spotkaniu. Niżej notowana z zawodniczek w końcowych fragmentach była skuteczniejsza i w konsekwencji po dwóch przełamaniach w kluczowych momentach Kvitova awansowała dalej, a mecz zakończył się wynikiem 6:4, 7:5.

W ostatnim spotkaniu dzisiejszego dnia pomiędzy Johanną Konta, a Angeliką Kerber działo się wiele, a obraz gry zmieniał się dość wyraźnie. W pierwszej partii na korcie królowała Brytyjka, która oddała Niemce zaledwie gema, jednak sytuacja odwróciła się w kolejnej odsłonie meczu, kiedy takim samym wynikiem zakończyła się druga partia na korzyść byłej liderki rankingu. W decydującym starciu to Kerber grała lepiej, a Kontę było stać zaledwie na krótki zryw, który w konsekwencji nie dał nic. Ostatecznie to reprezentantkę Niemiec zobaczymy w 1/4 finału po zwycięstwie 1:6, 6:1, 6:3.