Kvitova: Z Radwańską nigdy nie gra się łatwo

Czeszka skomentowała zwycięskie środowe starcie.

---

Petra Kvitova oraz Agnieszka Radwańska w środę stoczyły niezwykle wyrównany bój w drugiej rundzie turnieju rangi WTA rozgrywanego w Ad-Dausze. Ostatecznie górą z tego starcia wyszła reprezentantka Czech, która jednak w pomeczowych wypowiedziach doceniła występ swojej polskiej oponentki.

Czeszka rozpoczęła to spotkanie od przegrania premierowej partii, ale dzięki woli walki i poprawie gry, po ostatniej piłce mogła się cieszyć z końcowego triumfu. – To było spotkanie, w którym miało miejsce kilka wzlotów i upadków – czy to po mojej stronie, czy w grze Radwańskiej. Aga preferuje styl gry, w którym stara się przebić każdą piłkę na drugą stronę kortu, co powoduje, że gra się przeciwko niej niezwykle trudno – zaczęła dwukrotna triumfatorka Wimbledonu.

– Przede wszystkim jednak, to nie wiem, jak odwróciłam losy meczu. Czuję się naprawdę wyczerpana. Nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim mentalnie. Takie pojedynki są bardzo męczące. Jestem jednak dumna, że wygrałam – kontynuowała.

Jeszcze w czwartek Kvitova powalczy o ćwierćfinał turnieju rozgrywanego w Ad-Dausze. Na jej drodze stanie Elina Svitolina. –  Z pewnością będzie to bardzo trudny mecz. Grałyśmy ze sobą już tak wiele razy. Obie jesteśmy teraz na innym etapie naszego życia i kariery, zatem będzie to interesujący pojedynek. Wróciłam do tenisa, aby rywalizować z takimi zawodniczkami jak Aga czy Elina. Nie będę faworytką tego meczu, ale zamierzam wyjść na kort, grać i wówczas zobaczymy, co się stanie – podsumowała aktualnie 21. zawodniczka rankingu WTA.