Nowy Jork: Zwycięstwa faworytów.

Nowy Jork: Zwycięstwa faworytów.

Anderson i Querrey w ćwierćfinale.


Podczas drugiej części gier 1/8 finału turnieju ATP w Nowym Jorku obyło się bez większych niespodzianek. W ćwierćfinale zobaczymy zatem rozstawionych z numerem pierwszy Kevina Andersona i drugim Sama Querreya. Z turniejem pożegnał się rozstawiony z „szóstką” Ryan Harrison na rzecz Ivo Karlovicia, a grono ćwierćfinalistów uzupełnił Francise Tiafoe.

Jako pierwszy na korcie zaprezentował się wspomniany właśnie Tiafoe, a jego rywalem był Dudi Sela. Faworytem był Amerykanin, jednak mecz w pierwszych dwóch setach był bardzo wyrównany i jedno przełamanie zadecydowało o tym, kto w nich okaże się lepszy. W decydującej odsłonie meczu Sela na korcie już nie istniał, proste błędy i brak chęci gry przyczyniły się do łatwej porażki 4:6, 6:3, 0:6.

W sposób dla siebie charakterystyczny do ćwierćfinału awansował także Ivo Karlović, który pokonał wyżej notowanego Ryana Harrisona. Spotkanie nie było wielkim widowiskiem, ale tego można było się spodziewać, patrząc na grę obu zawodników. W obu setach doszło do jednego przełamania na korzyść Chorwata, a przy takim serwisie zwykł on takich okazji nie marnować, dzięki czemu pewnie zakończył to spotkanie 6:4, 6:4.

Troszkę problemów ma za sobą Kevin Anderson, który nieoczekiwanie przegrał pierwszą partię w meczu z Ernesto Escobedo. W kolejnych prezentował się trochę pewniej, dzięki czemu rywal nie miał szans na jakiekolwiek przełamanie. Sam musiał cierpliwie czekać i dopiero po tie-breaku w trzecim secie zamknął ten mecz 3:6, 6:4, 7:6, co jest swego rodzaju małą niespodziankę.

Dwóch setów do awansu potrzebował natomiast Sam Querrey. Amerykanin po pewnym występie nie dał większych nadziei Michaiłowi Jużnemu, który musiał uznać wyższość rywala. Mecz przebiegał dość spokojnym tempem, gra opierała się głównie na serwisie, a skuteczniejszy na returnie okazał się reprezentant gospodarzy, dzięki czemu ton on dwukrotnie przełamał rywala. W konsekwencji bardzo pewnie zwyciężył w tym spotkaniu 6:4, 6:3.

Maciej Frukacz 2018-02-16 10:48:52
TRANSMISJE
28.03, 18:00 Canal+ Sport Miami Open
28.03, 18:00 Polsat Sport Extra Miami Open
28.03, 23:00 Canal+ Sport Miami Open
29.03, 00:00 Polsat Sport Miami Open
29.03, 06:00 Polsat Sport Extra Miami Open
29.03, 08:30 Polsat Sport News Miami Open