W 2015 roku podczas US Open Eugenie Bouchard poślizgnęła się w szatni i doznała urazu głowy. W konsekwencji rozstawiona z numerem 25 Kanadyjka musiała wycofać się z turnieju, w którym miała zagrać o wejście do ćwierćfinału. Nie wystąpiła już w żadnym turnieju do końca sezonu, a jej ranking znacząco spadł. Od tamtego momentu finalistka Wimbledonu 2014 nie odnosiła już takich sukcesów jak kiedyś i nie mogła wrócić do swojej najwyższej formy.
Po incydencie, który miał miejsce podczas ostatniego turnieju wielkoszlemowego roku, tenisistka urodzona w Westmount pozwała USTA. Twierdziła ona, że jej upadek był skutkiem świeżo umytej podłogi. Po ponad dwóch latach sprawa zakończyła się. W trakcie procesu jeden z członków USTA przyznał, że podłogi powinny być myte po tym jak wszyscy zawodnicy opuszczą pomieszczenie. Jury ogłosiło, że amerykańskie stowarzyszenie ma zapłacić 75% kwoty odszkodowania, o które ubiegała się dawna 5. rakieta świata.
Po ogłoszeniu wyroku Benedict Morelli, prawnik Bouchard, powiedział: „Jesteśmy zadowoleni, ale niezaskoczeni, że jury wydało werdykt na naszą korzyść. Przez 2,5 roku USTA odmawiało wzięcia na siebie odpowiedzialności za spowodowanie kontuzji Genie.”
Kanadyjka zajmuje obecnie 116. miejsce w rankingu WTA. Do tej pory jej najlepszym wynikiem z tego sezonu jest ćwierćfinał, który osiągnęła w Tajpej. W walce o wejście do półfinału uległa Yafan Wang.
20.04, 13:00 | Polsat Sport Extra | Barcelona Open Banc Sabadell |
20.04, 14:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
21.04, 01:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
21.04, 06:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
21.04, 06:00 | Polsat Sport News | Barcelona Open Banc Sabadell |
21.04, 13:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |