Zverev i Ferrero przegadują się w mediach

Zverev i Ferrero przegadują się w mediach

Niemiec i Hiszpan toczą medialną wojenkę.


Kilkanaście dni temu światowe media obeszła wiadomość, że Juan Carlos Ferrero nie jest już trenerem Alexandra Zvereva, z którym współpracował wyłącznie sześć miesięcy. Początkowo uważano, że powodem takiej decyzji był fakt, iż doświadczony Hiszpan nie zgadzał się z prowadzonym przez jego podopiecznego trybem życia. Tymczasem reprezentant Niemiec zaprzeczył temu, a jego były trener zdradził kolejne kulisy końca ich wspólnej pracy – w związku z tym można mówić o swego rodzaju medialnej wojence.

Zverev zdradził, że pomiędzy nim a Ferrero po odpadnięciu z Australian Open doszło do kłótni. Niemiec przyznaje, że kłóci się także z ojcem, ale w tym przypadku Hiszpan posunął się za daleko. – Po zakończeniu Australian Open doszło między nami do kłótni. Ta sprawa dotyczyła tylko mnie i jego. Spieraliśmy się, tak jak często spieram się z ojcem, jednak w pewnym momencie on wykazał się brakiem szacunku dla mnie i dla pozostałych członków mojego zespołu – powiedział na temat zakończenia współpracy z byłym utytułowanym zawodnikiem.

Zaprzeczył temu Ferrero, który wciąż przystaje przy swoim i twierdzi, że ich współpraca zakończyła się z powodu braku profesjonalizmu ze strony Zvereva. Jak twierdzi Hiszpan, jego podopieczny kilkukrotnie miał się spóźniać na treningi. – Mówiłem mu o tym od pierwszego dnia. Prosiłem, aby przede wszystkim był punktualny. Mówiłem, że to nie w porządku, iż spóźnia się 20 czy 30 minut na treningi. Podkreślałem, że większa dyscyplina pomoże mu w karierze i pozwoli stać się jeszcze lepszym tenisistą – wbił szpilkę Ferrero.

Zverev nie odpowiedział na te oskarżenia, ale za to zabrał głos w sprawie jego potencjalnej współpracy z Borisem Beckerem, Po tym, jak z jego sztabu odszedł Ferrero, to spekulowano, że właśnie Niemiec przejmie jego funkcje. –  To duże nieporozumienie. Nie zamierzam pracować z Borisem. On jest koordynatorem męskiego tenisa w Niemieckim Związku Tenisowym, więc zapewne będzie na tych samych turniejach, co ja, i to jest jedyna relacja, jaka nas łączy. On jest zawsze przeze mnie mile widziany, jeśli chce oglądać moje mecze – zdementował te wieści Zverev.

 

Maders 2018-03-04 22:21:12
TRANSMISJE
23.04, 09:00 Canal+ Sport 2 Porsche Tennis Grand Prix
23.04, 14:00 Canal+ Sport 2 Porsche Tennis Grand Prix
23.04, 20:00 Canal+ Sport 2 Porsche Tennis Grand Prix
24.04, 06:00 Canal+ Sport 5 Porsche Tennis Grand Prix
24.04, 07:00 Canal+ Sport 2 Porsche Tennis Grand Prix
24.04, 11:00 Polsat Sport Mutua Madrid Open