Wprawdzie zmagania w czwartym dniu rywalizacji mężczyzn w turnieju BNP Paribas Open rozgrywanego w Indian Wells trwają w dobre, to jednak już w spotkaniach, które dobiegły końca, było niezwykle dużo emocji. Jednym z nich było starcie reprezentanta gospodarzy, Johna Isnera, z ulubieńcem trybun, Gaelem Monfilsem. Francuz pomimo konieczności obrony piłek meczowych wywalczył przepustkę do trzeciej rundy kalifornijskich zawodów!
Tajemnicą nie jest, że zarówno Isner, jak i Monfils, to tenisiści, którzy swój tenis w głównym stopniu opierają na serwisie – było to widać w niedzielnym spotkaniu, w którym było mało wyrównanej gry. Wszystko właśnie ze względu na podanie, które u obu zawodników funkcjonowało bardzo dobrze. Amerykanin i jego francuski oponent na tyle dobrze skupili się na własnych gemach serwisowych, że pierwsze dwie odsłony rozstrzygnęły się w tie-brekach. W nich był remis – w premierowej odsłonie lepszy był Isner, a w drugim secie górą był Monfils.
Kibice zgromadzeni na trybunach dopiero w trzecim secie zobaczyli przełamanie – pierwsze szanse ku temu były przy stanie 5:4 dla Isnera, który zarazem wypracował sobie piłkę meczową. Ostatecznie Monfils wygrzebał się z tarapatów, a następnie poszedł za ciosem. Właśnie jego łupem padło pierwsze, a zarazem jedyne przełamanie w tym meczu, które pozwoliło mu na końcowy triumf 6:7(5), 7:6(3), 7:5. Aktualnie 42. zawodnik rankingu ATP o miejsce w czwartej rundzie powalczy ze swoim rodakiem. Na jego drodze stanie Pierre-Hughes Herbert, który w niedzielę pokonał Gillesa Mullera 6:3, 7:5.
Śladem Monfilsa i Herberta nie poszedł Lucas Pouille, który w drugiej rundzie zanotował nieoczekiwaną porażkę. Pogromcą turniejowej „dziewiątki” okazał się kwalifikant Yuki Bhambri. Hindus rozegrał świetne zawody i wygrał z faworyzowanym reprezentantem Francji 6:4, 6:4. W kolejnej rundzie na drodze obecnie 110. zawodnika rankingu ATP stanie lepszy w meczu pomiędzy Samem Querreyem a Mischą Zverevem.
Nieoczekiwaną porażkę poniósł obecnie najlepszy brytyjski tenisista, Kyle Edmund. Zawodnik, który w Indian Wells był rozstawiony z numerem „21”, nie nawiązał walki z Dudim Selą, który go pokonał 6:4, 6:4. Reprezentant Izraela po raz drugi w karierze, po ośmiu latach, zagra w trzeciej rundzie tych zawodów. Jego rywalem będzie ktoś z dwójki: Diego Schwartzman – Marcos Baghdatis.
Z bardzo dobrej strony pokazał się David Ferrer, który ku niezadowoleniu miejscowych kibiców pokonał reprezentanta Stanów Zjednoczonych, Tennysa Sandgrena. Zawodnik, który był objawieniem wielkoszlemowego Australian Open, w drugiej rundzie w Indian Wells poniósł porażkę 2:6, 6:7(3).
23.04, 20:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
24.04, 06:00 | Canal+ Sport 5 | Porsche Tennis Grand Prix |
24.04, 07:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
24.04, 11:00 | Polsat Sport | Mutua Madrid Open |
24.04, 11:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |
24.04, 20:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |