Indian Wells: Krew i krecz Thiema

Problemy zdrowotne przeszkodziły Austriakowi w dokończeniu meczu trzeciej rundy.

---

Dominic Thiem pożegnał się z rywalizacją w zawodach BNP Paribas Open rozgrywanych w Indian Wells. Reprezentant Austrii nie dokończył meczu trzeciej rundy z powodu skumulowanych problemów zdrowotnych.

Wprawdzie faworyzowany Austriak wygrał premierową odsłonę starcia z Pablo Cuevasem, to jednak już w jej końcówce nabawił się urazu – źle postawił nogę na korcie, co poskutkowało skręceniem stawu skokowego. Thiem postanowił kontynuować grę, ale nie był już w stanie prezentować tak dobrego tenisa, jak wcześniej. Na domiar złego w połowie drugiej partii miał krwotok z nosa, po którym i tak zdecydował się na dalszą grę. Meczu jednak nie skończył, bowiem skreczował przy stanie 6:3, 4:6, 2:4.

Następnym rywalem Cuevasa będzie Hyeon Chung, który w świetnym stylu uporał się z Tomasem Berdychem. Reprezentant Korei Południowej nie dał bardziej doświadczonemu rywalowi żadnych szans i pokonał go 6:4, 6:4.

Niespodziewanym rezultatem zakończył się mecz Fernando Verdasco, który we wtorek o poranku mierzył się z Taylorem Fritzem. Hiszpan wygrał pierwszą partię, ale w późniejszej fazie do głosu doszedł reprezentant gospodarzy. To pozwoliło mu na sięgnięcie po wygraną 4:6, 6:2, 7:6(1). Obecnie 74. zawodnik rankingu ATP o awans do ćwierćfinału w Indian Wells powalczy z innym zawodnikiem młodego pokolenia – Borną Coriciem.