Jo-Wilfried Tsonga w ostatnich tygodniach nie pojawiał się na światowych kortach z powodu kontuzji kolana. Zachowawcze leczenie nie przyniosło oczekiwanych skutków, przez co reprezentant Francji podjął decyzję o poddaniu się operacji, którą przeszedł we wtorek.
Aktualnie 37. zawodnik rankingu ATP po raz ostatni na korcie zaprezentował się 10 lutego. Wtedy w turnieju rangi ATP 250 rozgrywanym w Montpellier grał w półfinale. Tsonga nie był w stanie dokończyć meczu z Lucasem Pouille, bowiem nabawił się wyżej wspomnianej kontuzji kolana. Francuz wycofał się z kilku imprez, ale nie dało to jakiegokolwiek efektu.
– Moje kolano nie wytrzymało próby powrotu do rywalizacji. To oznacza, że nie udało się uciec od operacji, która poszła bardzo dobrze. Mam nadzieję na jak najszybszy powrót do gry – chcę w tym sezonie zagrać jeszcze na kortach ziemnych – poinformował Francuz na swoim profilu na portalach społecznościowych.