Kubot: Wywiązaliśmy się z roli faworytów

Reprezentanci Polski zabrali głos po pokonaniu Zimbabwe.

---

Bez większych problemów, z jednym przegranym meczem – reprezentacja Polski wygrała z Zimbabwe 3-1 i awansowała do barażu, którego stawką będzie awans do Grupy I Strefy Euroafrykańskiej w Pucharze Davisa.

Wpierw głos zabrał Łukasz Kubot, który w parze z Marcinem Matkowskim za sprawą wygranej w meczu gry podwójnej wyprowadził naszą drużynę na prowadzenie. Lider deblowego rankingu ATP uważa, że wraz z Matkowskim świetnie poradzili sobie z rolą faworytów. – Wyszliśmy dzisiaj na kort, wiedząc, że jesteśmy faworytami. W obu partiach udało nam się dosyć szybko przełamać i potem mogliśmy skupić się na utrzymaniu własnego serwisu. Cieszę się, że wygraliśmy w bez straty seta, bo nowym systemie do dwóch wygranych partii od początku trzeba być bardzo skoncentrowanym. Ten mecz może nie wyglądał fantastycznie, nie było wielu efektownych zagrań, które porwałyby publiczność, ale gdy grasz dla reprezentacji, presja jest zawsze. Graliśmy z Marcinem w Pucharze Davisa już wiele razy i praktycznie zawsze wychodziliśmy na kort w roli faworytów. Bardzo cieszymy się, że znowu wywiązaliśmy się z tego zdania, zdobyliśmy punkt i wierzymy, że to my dzisiaj zakończymy to spotkanie jako zwycięzcy – zakończył doświadczony Polak.

Zadowolenia nie ukrywał także Kamil Majchrzak, którego wygrana nad Benjaminem Lockiem okazała się kluczowa w kontekście pokonania reprezentacji Zimbabwe. – To dla mnie szczególny moment. Po raz pierwszy w karierze zdobyłem dwa punktu dla reprezentacji Polski w tak ważnym meczu. Na początku spotkanie było bardzo nerwowe, gra była bardzo szarpana. Na szczęście później się rozluźniłem i zacząłem realizować założenia taktyczne. Dobrze returnowałem, praktycznie każda piłka wracała na jego stroję. W większości wymian również byłem lepszy. Taktykę miałam podobną do tej wczorajszej, tylko tym razem, starałem się grać bardziej przez jego forhand, którym robił zdecydowanie mniej krzywdy niż backhandem – powiedział na gorąca Majchrzak, który poruszył temat naszych kolejnych rywali, czyli reprezentacji Rumunii. – O ich zawodnikach wiem całkiem sporo, bo grałem praktycznie z każdym z nich i bilans jest remisowy. Oni mają również bardzo mocnego debla, więc łatwo nie będzie, ale na pewno jesteśmy w stanie ich pokonać.