Monte Carlo: Bez niespodzianek w 5. dniu turnieju.

Faworyci awansowali do 1/4 finału Rolex Monte Carlo Masters.

---

Piąty już dzień turnieju ATP 1000 w Monte Carlo przebiegł zgodnie z oczekiwaniami i wszyscy faworyci awansowali dalej. W ćwierćfinale imprezy Rolex Monte Carlo Masters zobaczymy Davida Goffina, Aleksandra Zvereva, Grigor Dimitrov, a także Richard Gasquet, Kei Nishikori oraz Marin Cilic.

Jako pierwszy na korcie pojawił się na korcie David Goffin, którego czekało trudne starcie z Roberto Bautista-Agutem. Belg w tym starciu okazał się wielką dojrzałością tenisową i mimo małych problemów okazał się lepszy w kluczowych momentach i ostatecznie w całym spotkaniu. W pełni zasłużenie awansował do kolejnej rundy po zwycięstwie 6:4, 7:5.

Zdecydowanie trudniejsze zadanie miał rozstawiony z numerem trzecim Aleksander Zverev, który mierzył się ze swoim rodakiem Janem-Lennardem Struffem. Był to mecz wyrównany, który obfitował w wiele zwrotów akcji i charakteryzował się chaotycznym przebiegiem meczu. Zdecydowanie lepiej z całego zamieszana wyszedł wyżej notowany Zverev, który zamknął to spotkanie 6:4, 4:6, 6:4.

Trzech setów do awansu potrzebował także Grigor Dimitrov, który podobnie jak w poprzedniej rundzie przegrał pierwszy set. Tym razem na jego drodze stanął Philipp Kohlschreiber, jednak Niemiec nie był w stanie utrzymać koncentracji i pozytywnej gry na tyle, żeby triumfować w całym meczu meczu. Od połowy drugiej partii Bułgar dominował na korcie, dzięki czemu zwyciężył 4:6, 6:3, 6:4.

Łatwe starcie ma za sobą Richard Gasquet, który pewnie pokonał Mischę Zvereva. Niemiec nie zbyt dobrze radzi sobie na nawierzchni ziemnej, dzięki czemu Francuz miał ułatwione zadanie. Pewna wygrana Gasqueta w pełni zasłużona, wyraźnie lepszy od Niemca pewnie zakończył ten pojedynek 6:2, 7:5 i zagra w ćwierćfinale.

W 1/4 finale zobaczymy także Keia Nishikoriego. Japończyk zmierzył się w Włochem Andreasem Seppim i mimo trzysetowej rywalizacji był zdecydowanie lepszy od swojego rywala. Nie wliczając drugiej partii, w której Włoch był skuteczniejszy, grę przez cały mecz prowadził Azjata. Ogólnie lepsza gra pozwoliła mu na awans do kolejnej rundy i zwycięstwo 6:0, 2:6, 6:3.

Bez gry w ćwierćfinale zobaczymy także Marina Cilicia, który miał zmierzyć się z Milosem Raoniciem. Kanadyjczyk poddał jednak mecz bez walki i to Chorwat zaliczył możliwość walki o 1/2 finału Rolex Monte Carlo Masters.