Djoković: Przykro mi, że nie spełniłem oczekiwań

Serb nie ukrywał rozczarowania po środowej porażce.

---

Novak Djoković błyskawicznie zakończył swój występ w turnieju rangi ATP 500 rozgrywanego w Barcelonie. Zawodnik, który otrzymał dziką kartę do głównej drabinki, w drugiej rundzie musiał uznać wyższość zdecydowanie niżej notowanego Martina Klizana. Były lider rankingu ATP na pomeczowej konferencji prasowej przyznał, iż nie tak miała wyglądać jego przygoda z katalońskimi zawodami.

Reprezentant Serbii na start w Barcelonie zdecydował się po tym, jak zmagania w Monte Carlo zakończył na trzeciej rundzie. Jego celem występu w Barcelona Open Banc Sabadell było nabranie rytmu meczowego, co się nie udało, bowiem w Katalonii rozegrał wyłącznie jedno spotkanie. Djoković nie spełnił również oczekiwań kibiców, którzy liczyli, iż w ćwierćfinale dojdzie do starcia pomiędzy nim, a aktualnym liderem rankingu ATP – Rafaelem Nadalem.

– Przykro mi, że nie spełniłem oczekiwań kibiców i swoich. Trudno jest mi zaakceptować to, że nie zagrałem na odpowiednim poziomie – powiedział tenisista pochodzący z Belgradu.

Djoković zapewnia, że ciężko trenuje, ale ma problem z przełożeniem tego na dobre występy turniejowe. – Ciężko pracuję, ale treningi to coś całkiem innego niż mecze. Zmieniłem kilka rzeczy w swojej grze. A każda, nawet niewielka, zmiana potrzebuje czasu. Jest to proces i muszę być cierpliwy. Jestem wdzięczny tym, którzy mnie wspierają. Wraz z moim sztabem wciąż muszę pracować.

Reprezentant Serbii zdecydowanie nie będzie najlepiej wspominać barcelońskich zawodów. Wystąpił w nich po raz drugi, po 12 latach przerwy i nadal nie wygrał w tym turnieju ani jednego meczu. Aktualnie 12. zawodnik rankingu ATP zapewnia jednak, że zamierza wrócić do tego miasta. – Mój pobyt w Barcelonie był krótki, ale mam nadzieję, że jeszcze kiedyś tu wrócę, ponieważ podobał mi się czas, jaki tu spędziłem. Miejscowi ludzie bardzo lubią tenis.

Teraz Djoković najbliższe dni poświęci treningom, bowiem do gry wróci dopiero podczas turnieju rangi ATP Masters 1000 w Madrycie, który rozpocznie się szóstego maja. Następnie Serb weźmie udział w zawodach tej samej rangi w Rzymie i wielkoszlemowym Roland Garros.