Angelique Kerber we wtorek rozpoczęła rywalizację w Internazionali BNL d’Italia – reprezentantka Niemiec była murowaną faworytką starcia z Zariną Diyas i wyszła z tego pojedynku zwycięsko, ale Kazaszka nieoczekiwanie sprawiła jej sporo problemów.
W żadnym stopniu na to nie wskazywało po premierowej odsłonie, którą zawodniczka polskiego pochodzenia całkowicie zdominowała. Obecnie 12. tenisistka rankingu WTA już w gemie otwarcia uzyskała przełamanie, a w późniejszej fazie wyłącznie powiększała swoją przewagę, dzięki czemu wygrała tego seta tracąc wyłącznie dwa gemy.
Zgoła odmienny przebieg miała druga partia, w której stroną przeważającą była Diyas. Reprezentantka Kazachstanu nieoczekiwanie wyszła na prowadzenie i prawie do samego końca udało się jej utrzymać tę przewagę. Przy stanie 6:5 stanęła nawet przed piłką setową, jednak Kerber obroniła ją po niesamowitej akcji. Wyrównana rywalizacja toczyła się również w tie-breaku. W nim jednak górą było doświadczenie Niemki, które pozwoliło jej przechylić szalę zwycięstwa na jej stronę.
Kerber, który w Rzymie jest rozstawiona z numerem „11”, potrzebowała jedną godzinę oraz 33 minut, aby pokonać dobrze dysponowaną Diyas 6:2, 7:6(6). 30-latka w czterech ostatnich rywalizacjach Internazionali BNL d’Italia odpadła w drugiej rundzie – teraz ma szansę przełamać tę serię – o awans do kolejnej fazy powalczy z lepszą w starciu Iriny-Cameli Begu z Shuai Peng.
24.04, 06:00 | Canal+ Sport 5 | Porsche Tennis Grand Prix |
24.04, 07:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
24.04, 11:00 | Polsat Sport | Mutua Madrid Open |
24.04, 11:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |
24.04, 20:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |