Rzym: Sock poza turniejem

Reprezentant Stanów Zjednoczonych nie powtórzy swojego najlepszego wyniku z Rzymu.

---

Wtorek zdecydowanie nie był najbardziej pomyślnym dniem dla organizatorów imprezy rangi ATP Masters 1000 Internazionali BNL d’Italia rozgrywanego na kortach ziemnych w Rzymie. Warunki atmosferyczne, a dokładnie padający deszcz, całkowicie storpedował poranną sesję, przez co ostatni zawodnicy dopiero przed północą zakończyli swoje mecze. Nocne warunki zdecydowanie nie odpowiadały Jackowi Sockowi, który w ramach drugiej rundy musiał uznać wyższość doświadczonego Philippa Kohlschreibera.

Reprezentant Stanów Zjednoczonych, który w rzymskich zawodach był rozstawiony z numerem „13”, od samego początku nie radził sobie zbyt dobrze. W związku z tym tak doświadczony gracz, jak Kohlschreiber zaczął to natychmiast wykorzystywać. O ile aktualnie 28. zawodnik rankingu ATP w premierowej odsłonie wywalczył jedno przełamanie, które i tak dało mu triumf, tak w drugiej partii poszedł o krok dalej i za sprawą dwóch breaków jeszcze bardziej zaznaczył swoją przewagę.

Kohlschreiber potrzebował jednej godziny oraz 21 minut, aby pokonać faworyzowanego rywala 6:4, 6:3. Tym samym 34-latek powtórzył swój najlepszy wynik z turnieju w Rzymie i awansował do trzeciej rundy. Szansę na jego poprawienie będzie miał już w czwartek – wprawdzie jeszcze nie poznał rywala, ale czeka go niezwykle trudne zadanie – przyjdzie mu się zmierzyć z lepszym w starciu Grigora Dimitrova z Keiem Nishikorim.

Niespodzianki nie było w meczu Davida Goffina, który jednak musiał się sporo napracować, aby odwrócić losy meczu z napędzanym przez miejscową publiczność Marco Cecchinato. Włoch, który niedawno wygrał turniej ATP w Budapeszcie, świetnie radził sobie także w Rzymie. Nieoczekiwanie wygrał premierową odsłonę meczu z Belgiem, ale koniec końców musiał się pogodzić z porażką 7:5, 2:6, 2:6.

Goffin w trzeciej rundzie zagra z lepszym w starciu Juana Martina del Potro ze Stefanosem Tsitsipasem, który dopiero we wtorek zainaugurował zmagania w Internazionali BNL d’Italia. Reprezentant Grecji nie spędził na korcie zbyt dużo czasu, bowiem jego rywal, Borna Corić, z powodu problemów zdrowotnych po pięciu gemach poddał to spotkanie. Del Potro oraz młody Grek dopiero po raz pierwszy w historii będą mieli okazję stanąć na przeciw siebie na korcie.