Stuttgart: Trudny początek Federera

Starszy z braci Zverev wysoko postawił poprzeczkę faworyzowanemu Szwajcarowi.

---

Roger Federer wrócił do gry po prawie trzech miesiącach przerwy, które były spowodowane decyzją o braku gry na kortach ziemnych. Wicelider rankingu ATP pierwszy mecz po dłuższej przerwie rozegrał w Stuttgarcie, gdzie w turnieju odbywającym się na kortach trawiastych pokonał Mischę Zvereva. Nie przyszło mu to jednak łatwo.

Reprezentant Niemiec rozpoczął to spotkanie bardzo dobrze, czym bez wątpienia zaskoczył faworyzowanego Szwajcara. Zverev nie miał problemów z wygrywaniem własnego podania, a co więcej – w ósmym gemie, bez straty chociażby jednego punktu, zdobył przełamanie, które dało mu triumf w premierowej odsłonie.

Na Federera podziałało to jak zimny prysznic i było to widać w dalszej części meczu. Mimo, że Zverev nadal utrzymywał niezłą dyspozycje, to jednak zupełnej zmianie uległa gra turniejowej „jedynki”, co pozwoliło mu zdominować rywalizację. Popularny „Maestro” nie tylko wyrównał stan gry, ale także potwierdził swoją wyższość w trzecim secie.

Koniec końców reprezentant Szwajcarii pomyślnie wrócił na zawodowe korty i pokonał starszego z braci Zverev 3:6, 6:4, 6:2. Wicelider rankingu ATP o ćwierćfinał w Stuttgarcie powalczy z Guido Pella bądź Prajneshem Gunneswaranem.