Radwańska: Wszystko mi wychodziło

Krakowianka nie ukrywała zadowolenia po powrocie do rywalizacji.

---

Agnieszka Radwańska po dłuższej przerwie od tenisa spowodowanej problemami zdrowotnymi wreszcie wróciła do gry. Reprezentantka Polski nie mogła sobie wymarzyć lepszego powrotu, bowiem w pierwszej rundzie turnieju rangi WTA rozgrywanego na kortach trawiastych w Eastbourne nie dała jakichkolwiek szans Timei Babos.

– Myślę, że wszystko mi wychodziło. Pierwszy mecz zawsze jest trudny, szczególnie po kilku tygodniach spędzonych w domu, bez rozgrywania spotkań – to pierwsze słowa Radwańskiej po poniedziałkowym spotkaniu.

Reprezentantka Polski na dodatek przyznała, że sama nie spodziewała się tak dobrej gry. – Sama siebie zaskoczyłam, szczególnie jeśli chodzi o serwis. Naprawdę czułam się dobrze ze wszystkim. Z niczym nie miałam problemu na korcie.

– Timea mocno uderza piłkę, dlatego jej serwis był trudny, szczególnie na początku pierwszego seta. Potem jednak udało mi się raz przełamać jej podanie i od tego momentu byłam już bardziej pewna siebie – mówiła dalej niegdyś druga zawodniczka rankingu WTA, która dodała, iż nie czuje, aby straciła cały sezon gry na kortach ziemnych. –  Tak naprawdę nie czułam się tak, jakbym opuściła cały sezon na mączce i nie grała przez dwa miesiące – zakończyła.