Djoković zrewanżował się na Edmundzie

Serb jest o krok od awansu do ćwierćfinału wielkoszlemowego Wimbledonu.

---

Novak Djoković zrobił kolejny krok w stronę tytułu na Wimbledonie – chociaż reprezentant Serbii przed rozpoczęciem tych zawodów nie błyszczał formą, to akurat w Londynie radzi sobie bardzo dobrze. W sobotę pokonał Kyle Edmunda, co dało mu awans do czwartej rundy wimbledońskiej rywalizacji.

Początek sobotniego meczu dla Djokovicia nie był łatwy – tenisista pochodzący z Belgradu miał problem z wejściem w rytm, co błyskawicznie wykorzystał jego brytyjski rywal. Edmund w siódmym, lacoste’owskim gemie, uzyskał jedyne przełamanie w tym secie, które pozwoliło mu wyjść na prowadzenie. Reprezentant Wielkiej Brytanii ku niezadowoleniu miejscowych kibiców nie zdołał pójść za ciosem, na czym skorzystał doświadczony Djoković.

Były lider rankingu ATP w każdym z kolejnych setów był stroną dominującą, co potwierdzał za sprawą przełamań. Te natomiast pozwoliły mu w wygraniu tego spotkania w czterech setach – potrzebował dwóch godzin oraz 46 minut, aby triumfować 4:6, 6:3, 6:2, 6:4. Tenisista, który na Wimbledonie jest rozstawiony z numerem „12”, o miejsce w ćwierćfinale powalczy z Karenem Khachanovem, który po pasjonującej batalii okazał się lepszy od Francisa Tiafoe.