Roger Federer poza Wimbledonem!

Kevin Anderson był rywalem Szwajcara w ćwierćfinale brytyjskich zmagań.

---

Ośmiokrotny triumfator Wimbledonu (pula nagród £34,000,000) w ćwierćfinale tegorocznej edycji zmierzył się na korcie numer 1 z notowanym na ósmym miejscu w światowej klasyfikacji Kevinem Andersonem. 36-latek z Bazylei genialnie rozpoczął tę konfrontację.

Roger świetnie poruszał się po korcie, pewnie zdobywał kolejne punkty i sprawnie po 26 minutach wyszedł na prowadzenie 1:0 w setach. Kevin w drugiej partii zaczął grać zdecydowanie lepiej, dobrze serwował, co więcej w drugim gemie przełamał przeciwnika i po chwili odskoczył na 3/0. Wielokrotny zwycięzca imprez wielkoszlemowych zdołał odrobić straty i tenisiści szli równo do rozgrywki ti-breakowej.

W niej Szwajcar wykorzystał trzecią piłkę setową i powiększył swoją przewagę na 2:0 w setach. W trzecim secie Szwajcar miał do dyspozycji jedną piłkę meczową przy podaniu rywala, który zdołał ją obronić. Później niespodziewanie 2 kolejne odsłony padły łupem 32-latka z Johannesburga.

Anderson był agresywny, grał solidnie, praktycznie nie popełniał błędów i dzięki temu po niecałych 3 godzinach doprowadził w setach do remisu na po 2. Decydująca partia była bardzo zacięta, dzięki czemu byliśmy świadkami bardzo emocjonującego widowiska i ciężko było wytypować kto okaże się lepszy w tym starciu.

Po wyrównanym boju nerwowa końcówka należała do Kevina [8], który wygrał ten ćwierćfinał 2/6, 6/7 (6), 7/5, 6/4, 13/11. Był to piąty pojedynek tych panów i pierwszy triumf Andersona nad Federerem. John Isner [9] albo Milos Raonic [13] będzie jego przeciwnikiem w walce o finał brytyjskich zmagań. Natomiast 36-latek za udział otrzyma £281,000 i 360 punktów.