Hurkacz najbliższe tygodnie spędzi za Atlantykiem

Wrocławianin zaplanował starty na najbliższe tygodnie.

---

Hubert Hurkacz zdradził, w jakich turniejach planuje zagrać w najbliższych tygodniach. Reprezentant Polski wybrał dość oryginalne rozwiązanie i zamiast zostać kilkanaście dni i wziąć udział w turniejach rozgrywanych na kortach ziemnych, zdecydował się na zmianę kontynentu i przygotowanie się do wielkoszlemowego US Open właśnie w Ameryce Północnej.

Reprezentant Polski po Wimbledonie, w którym jako „szczęśliwy przegrany” zagrał w turnieju głównym i w pierwszej rundzie przegrał z Bernardem Tomiciem wrócił do ojczyzny, gdzie przygotowywał się do kolejnych startów. Wrocławianin nie miał czasu na odpoczynek, bowiem już wkrótce rozpocznie rywalizację w kanadyjskich zawodach rangi ATP Challenger Tour w Gatineau.

Hurkacz następnie przeniesie się do Stanów Zjednoczonych, gdzie najprawdopodobniej zagra w kilku drabinkach eliminacyjnych – do zawodów ATP w Atlancie oraz Waszyngtonie. Później znów czeka go powrót do Kanady, gdzie może się załapać do kwalifikacji turnieju rangi ATP Masters 1000 w Toronto.

Oczywiście najważniejszym startem w tym okresie będą eliminacje do US Open. Ostatni turniej wielkoszlemowy tego sezonu odbędzie się w dniach 27 sierpnia – 9 września.