Wprawdzie Stan Wawrinka już od kilku miesięcy ponownie rywalizuje na światowych kortach, to jednak wciąż mu daleko do najlepszej dyspozycji, którą zadziwiał wszystkich kilka lat temu. Reprezentant Szwajcarii w turnieju Rogers Cup rozgrywanym w Toronto występuje dzięki „dzikiej karcie” i wykorzystuje swoją szansę – w pierwszej rundzie sprawił niespodziankę i pokonał zdecydowanie wyżej notowanego Nicka Kyrgiosa.
Wawrinka nie rozpoczął tego spotkania najlepiej, a świadczy o tym fakt, iż w premierowej odsłonie było go stać wyłącznie na jednego gema. To jednak nie spowodowało poddania się – wręcz przeciwnie. Były wicelider rankingu ATP jeszcze bardziej wziął się do walki i przyniosło to oczekiwany skutek – kolejne dwie partie padły jego łupem, dzięki czemu ostatecznie triumfował 1:6, 7:5, 7:5. Obecnie 195. zawodnik rankingu ATP o awans do trzeciej rundy powalczy z Martonem Fucsovicsem.
Nieoczekiwanie z turniejem pożegnał się Kei Nishikori, który w pierwszej rundzie poniósł porażkę w starciu z Robinem Haase. Holender wygrał zaciętego pierwszego seta, następnie nabrał wiatru w żagle i zdominował drugą odsłonę.
Świetnie zmagania w Toronto rozpoczął Sam Querrey – aktualnie 32. zawodnik świata nie dał większych szans Adrianowi Mannarino, którego pokonał 6:3, 7:5. Teraz na jego drodze stanie Diego Schwartzman, który nie jest specjalistą od gry na kortach twardych.
29.03, 23:05 | Canal+ Sport | Miami Open |
30.03, 00:00 | Polsat Sport | Miami Open |
30.03, 06:00 | Polsat Sport Extra | Miami Open |
30.03, 06:00 | Canal+ Sport | Miami Open |
30.03, 08:00 | Polsat Sport | Magazyn ATP |
30.03, 08:15 | Canal+ Sport 2 | Miami Open |