Davis Cup: Chorwacja w finale.

Borna Corić zdobył decydujący w punkt.

---

Po pierwszym dniu rywalizacji Chorwatów z Amerykanami wydawało się, że będzie to pewny awans tenisistów z Europy, jednak przed ostatnim spotkaniem wynik był remisowy. W dzisiejszym pierwszym meczu Marin Cilić uległ Samowi Querrey, lecz decydujący punkt zdobył Borna Corić pokonując Francesa Tiafoe.

Dzisiejszy dzień zmagań zaczął się bardzo dobrze dla gospodarzy, gdyż po dość pewnej grze pierwszy set padł łupem Marina Cilicia. Chorwat szedł za ciosem i prezentował się lepiej, lecz w tie-breaku drugiego seta zmarnował aż 5 piłek setowych, co było początkiem jego końca. Sam Querrey skorzystał na nieskuteczności rywala i najpierw doprowadził do wyrównania, by dość łatwo wygrać dwa kolejne sety. Dało to zwycięstwo 6:7, 7:6, 6:3, 6:4, ale też drugi punkt dla Stanów Zjednoczonych.

W decydującym meczu aż dwukrotnie zapachniało niespodzianką. Najpierw kiedy to Tiafoe objął prowadzenie 1:0, a następnie kiedy prowadził 2:1 w setach odrabiając straty z wyniku 1:5 i broniąc dwóch piłek meczowych. W kolejnych partiach przewaga Borny Coricia była zdecydowanie większa i w tych przypadkach koncentracja nie uległa spadkowi, co oznaczało jego wygraną 6:7, 6:1, 6:7, 6:1, 6:3.

Rywalami Chorwatów w finale tegorocznej edycji Pucharu Davisa będzie reprezentacja Francji, która zapewniła sobie awans już w drugim dniu.