Kanton: Magdalena Fręch poza turniejem.

Kolejna porażka z rzędu reprezentantki Polski.

---

Magda Fręch z pewnością okresu gry na amerykańskim na hardzie nie zaliczy do udanych, ale słaba dyspozycja przenosi się także na azjatyckie turnieje. W dniu dzisiejszym Polka przegrała 7 spotkanie z rzędu, tym razem zbyt mocna dla naszej reprezentantki okazała się Bernarda Pera, która po godzinie i 40 minutach wygrała to spotkanie 7:6, 6:1.

Zawodniczka z naszego kraju nie była uznawana za faworytkę, ale pierwszy set tego spotkania pokazał, że rywalka była zdecydowanie w zasięgu Fręch. Gra na ogół była bardzo wyrównana, ale to Polka miała swoje okazje na przełamanie w środkowej fazie seta i w jego końcówce, kiedy to nie wykorzystała dwóch piłek setowych przy podaniu Amerykanki.

Po zmarnowanych okazjach doszło do tie-breaka, w nim Magda już nie grała tak dobrze i wyraźnie pierwsza partia padła łupem Pery. W drugiej odsłonie grała tylko i wyłącznie tenisistka zza oceanu. Polska tenisistka nie mogła wyrzucić z głowy niewykorzystanych szans, przez co popełniała więcej błędów i grała znacznie słabiej od rywalki. Efektem zaledwie jeden wygrany gem i łatwa porażka, która przyczynia się do przedłużenia czarnej serii.