Szanghaj: Basilashvili idzie za ciosem

Gruzin w kolejnym turnieju radzi sobie bardzo dobrze.

---

Nikoloz Basilashvili wyrasta na największego wygranego końcówki obecnego sezonu – reprezentant Gruzji w ubiegłym tygodniu sięgnął po tytuł w zawodach rangi ATP 500 w Pekinie, a wszystko wskazuje, że nie zamierza zadowolić się tym osiągnięciem. Aktualnie 23. zawodnik rankingu ATP właśnie awansował do drugiej rundy imprezy ATP Masters 1000 w Szanghaju, a dokonał tego za sprawą wygranej nad Denisem Shapovalovem.

Wielu może stwierdzić, że obecny sezon należy właśnie dla młodego Kanadyjczyka, który zanotował ogromny progres, ale na korcie nie było tego widać zupełnie. Basilashvili okazał się nauczycielem dla Shapovalova, który na dobrą sprawę nie nawiązał wyrównanej walki z lepiej dysponowanym rywalem, przez co spotkanie zakończyło się wynikiem 6:2, 6:2 na korzyść Gruzina. Basilashviliego teraz czeka trudne zadanie, gdyż jego rywalem w drugiej rundzie będzie Alexander Zverev.

Do drugiej rundy awansował także inny triumfator ubiegłotygodniowej imprezy Daniil Medvedev (triumfował w Tokio). W jego przypadku nie miało to miejsce w tak spokojnej atmosferze, jak u Gruzina. Rosjanin musiał się sporo napracować, aby wyeliminować niesionego dopingiem Chińczyków ich rodaka – Ze Zhanga. Ostatecznie jednak Rosjanin opanował sytuację i po trzysetówce zameldował się w drugiej rundzie.

Natomiast w ramach niespodzianki należy rozpatrywać porażkę rozstawionego z numerem „15” Pablo Carreno-Busty, który w pierwszej rundzie przegrał z kwalifikantem Benoitem Paire. Francuz pewnie triumfował 6:3, 6:4 i o miejsce w kolejnej fazie powalczy z Alexem de Minaurem. Australijczyk na inaugurację w dwóch setach wygrał z Vaskiem Pospisilem.