Kamil Majchrzak w sobotę po raz kolejny stanął przed szansą na premierowy tytuł w zawodach rangi ATP Challenger Tour – co ciekawe drugi rok z rzędu tę okazję wypracował sobie w Taszkiencie. Niestety – podobnie, jak w 2017 roku, reprezentant Polski musiał obejść się ze smakiem i uznać wyższość rywala.
Zawodnikiem, który okazał się wyraźnie lepszy od naszego rodaka, był Felix Auger-Aliassime. O ile premierowa odsłona była wyrównana i dopiero w jej końcowej fazie poznaliśmy rozstrzygnięcie, tak w drugim secie reprezentant Kanady od samego początku dominował, czego efektem były szybkie przełamania na jego koncie.
Aliassime pokonał Majchrzaka 6:3, 6:2 i jako kwalifikant sięgnął po końcowy triumf w Taszkiencie – tym samym zapisał na swoim koncie czwarty wygrany turniej tej rangi. Natomiast Majchrzak obronił 48 z 75 punktów zdobytych w ubiegłym roku (wtedy te zawody miały wyższą rangę, stąd różnica w punktach). W związku z tym reprezentant Polski spadnie w rankingu ATP, ale pozostanie w TOP 200.
26.04, 11:00 | Polsat Sport | Mutua Madrid Open |
26.04, 15:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |
26.04, 16:00 | Polsat Sport Extra | Mutua Madrid Open |
26.04, 20:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |
26.04, 23:00 | Polsat Sport Extra | Mutua Madrid Open |
26.04, 23:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |