Hurkacz: Dam z siebie wszystko

Reprezentant Polski nie zamierza tanio sprzedać skóry.

---

Hubert Hurkacz w środę pokonał Jaume Munara i zdobył pierwszy punkt w turnieju ATP Next Gen Finals rozgrywanym w Mediolanie. W związku z tym reprezentant Polski nadal zachowuje szanse na wyjście z grupy – zadanie czeka go jednak trudne, bo aby tego dokonać, w czwartkowy wieczór musi pokonać Stefanosa Tsitsipasa.

Wrocławianin w rozmowie z dziennikarzem Polsat Sport, Tomaszem Tomaszewski, przyznał, iż możliwość zmierzenia się z Grekiem, to dla niego wielki zaszczyt. – To będzie dla mnie super mecz, będę się mógł zmierzyć z fantastycznym zawodnikiem. W tym roku osiągnął niesamowite rzeczy. Przebił się do czołowej piętnastki z pozycji, w której ja teraz jestem. Więc może taki jest dla mnie plan na przyszły rok, byłoby super. To będzie ciekawy mecz i dam z siebie wszystko.

Wróćmy jeszcze do środowego meczu, w którym Polak ograł Jaume Munara w pięciu setach. Aktualnie 85. zawodnik rankingu ATP uważa, że agresywna gra była kluczem do sukcesu. – Myślę, że w ważnych momentach starałem się grać agresywnie i to przyniosło mi pożądany wynik. Miałem 2:0 w setach i niestety trochę gorzej zacząłem kolejną partię i szybko się zrobiło 2:1 i tie break w kolejnym secie. Tak więc nagle gra się wyrównała. Musiałem wrócić do agresywniejszej i trochę lepszej gry i się udało – podsumował.