Fed Cup: Strycowa daje punkt.

Czeszki obejmują prowadzenie w finale pucharu federacji.

---

Finałowa rywalizacja o Puchar Federacji pomiędzy reprezentacją Czech i Stanów Zjednoczonych zaczęła się lepiej dla gospodyń. W pierwszym spotkaniu Barbora Strycowa pokonała Sofię Kenin 6:7, 6:1, 6:4, dzięki czemu po 2 godzinach i 46 minutach dała prowadzenie swojej kadrze.

Zdecydowaną faworytką tego spotkania była oczywiście Czeszka i lepiej weszła w to spotkanie od razu przełamując rywalkę zza oceanu, jednak po kilku gemach mecz się wyrównał. Obie prezentowały równy poziom, choć nie obyło się bez błędów. O losach pierwszej partii musiał zadecydować tie-break, a w nim niespodziewania triumfowała Kenin.

W drugiej odsłonie meczu Czeszka miała już wyraźną przewagę, dzięki czemu w 43 minuty przegrała zaledwie gem i wyrównała straty i podobnie było w trzecim secie, choć tutaj zabrakło nieco skuteczności. Nie mniej jednak Strycowa prezentowała się lepiej i kontrolowała grę, co dało jej cenne zwycięstwo.

W drugim spotkaniu zmierzą się Katerina Siniakowa i Alison Riske.