Fed Cup: Polska- Rosja 1:2

Pierwszego dnia zmagań naszym reprezentkom udało się zdobyć jeden punkt.

---

Jako pierwsza o punkt dla Polski walczyła w środę notowana obecnie na 141. lokacie w rankingu WTA Iga Świątek. 17-latka z Warszawy zmierzyła się z Natalią Vikhlyantsevą. Starsza o 4 lata Rosjanka teraz jest co prawda 109. rakietą świata, ale w 2017 roku gościła już w TOP 60.

To doświadczenie miało tego dnia spore znaczenie. 21-latka nie dała naszej reprezentantce szans na rozwinięcie skrzydeł. W trakcie całego spotkania Natalia broniła zaledwie jednego break-pointa, a sama zdobyła przewagę aż pięciu przełamań i po zaledwie 55 minutach pokonała Świątek 6/0, 6/2.

Następnie na kort w Zielonej Górze wyszły Magda Linette i Anastasia Pavlyuchenkova. Te zawodniczki zagrały przeciwko sobie po raz drugi. Poprzednim razem w 2016 roku podczas Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro starcie padło łupem ćwierćfinalistki Australian Open 2019.

Niestety, Linette nie udało się zrewanżować Pavlyuchenkovej za tę porażkę. 26-latka z Poznania musiała uznać wyższość lepiej dysponowanej Anastasii, która pokonała ją bez większych trudności w 2 setach 6/4, 6/3. Na koniec dzięki Idze Świątek i Alicji Rosolskiej udało nam się zdobyć jeden punkt.

Iga i Ala potrzebowały godziny i 35 minut, żeby rozprawić się z Margaritą Gasparyan i Darią Kasatkiną w 3 odsłonach 6/0, 3/6, 6/3. Teraz Polki zmierzą się w piątek z Dunkami.