Alexander Zverev w poniedziałkowym spotkaniu trzeciej rundy BNP Paribas Open (suma nagród $9,314,875) nie pokazał zbyt wiele. Niemiec rosyjskiego pochodzenia był cieniem samego siebie i w żaden sposób nie potrafił odnaleźć swojego tempa gry. Jego przeciwnikiem był tego dnia Jan-Lennard Struff.
28-latek bardzo dobrze wykorzystał tę sytuację. Był spokojny, grał regularnie i pewnie zapisywał na swoim koncie kolejne punkty. Starszy z reprezentantów Niemiec czterokrotnie przełamał 7 lat młodszego Saschę i po 70 minutach zasłużenie wygrał ten pojedynek w 2 partiach 6/3, 6/1.
Była to piąta konfrontacja tych tenisistów, ale dopiero pierwsze zwycięstwo Jana-Lennarda nad Alexandrem. Przed pojedynkiem krążyły plotki, że Zverev ma problemy zdrowotne, jednak nie zostały one oficjalnie potwierdzone. Za ten występ 21-latek z Hamburga otrzyma $48,775 i 45 punktów.
Najlepszym rezultatem Saschy z tych kortów pozostaje czwarta runda z 2016 roku. Tymczasem dla Struffa to trzecia wygrana nad zawodnikiem z TOP 10 w karierze. Wcześniej udało mu się pokonać Wawrinkę i Cilica. O ćwierćfinał 28-latek zagra z Milosem Raonicem, który potrzebował tego dnia 3 partii, żeby rozprawić się z Marcosem Gironem.
Milos i Jan-Lennard spotkają się na korcie po raz trzeci. Do tej pory jest remis w wygranych starciach 1-1. W czwartej rundzie BNP Paribas Open zameldował się także Ivo Karlovic. 40-latek bije rekordy osiągając kolejne triumfy. Tym razem nie dał rady sprostać warunkom narzuconym przez Chorwata Prajnesh Gunneswaran [Q].
28.03, 18:00 | Canal+ Sport | Miami Open |
28.03, 18:00 | Polsat Sport Extra | Miami Open |
28.03, 23:00 | Canal+ Sport | Miami Open |
29.03, 00:00 | Polsat Sport | Miami Open |
29.03, 06:00 | Polsat Sport Extra | Miami Open |
29.03, 08:30 | Polsat Sport News | Miami Open |