Koniec 6. dnia BNP Paribas Open

Przed deszczem starcia wygrały Venus, Naomi, Mona, Aryna i Belinda.

---

Venus Williams melduję się w czwartej rundzie BNP Paribas Open 2019. Siedmiokrotna zwyciężczyni rozgrywek wielkoszlemowych w trzeciej rundzie zmierzyła się we wtorek z Christiną McHale. Pierwsza partia była zdominowana przez dużo bardziej doświadczoną Venus.

26-latka w drugiej odsłonie rozbudziła się. Zaczęła posyłać płaskie i agresywne piłki, dzięki czemu nawiązała walkę ze swoją rodaczką i odskoczyła na 5/3. Była liderka rankingu WTA nie poddała się i najpierw doprowadziła do remisu na po 5, po czym jej łupem padła także końcówka.

38-latka wygrała ten mecz w 2 setach 6/2, 7/5. Mona Barthel będzie następną przeciwniczką Venus w walce o ćwierćfinał. Niemka niespodziewanie pokonała tego dnia Julię Goerges [15] 7/5, 1/6, 6/4. Po planie dalej gra obrończyni tytułu. Naomi Osaka [1] rozprawiła się z Danielle Collins [25] 6/4, 6/2.

Obecna liderka światowej klasyfikacji w czwartej rundzie spotka się z Belindą Bencic [23]. Zwyciężczyni Dubai Duty Free Tennis Championships 2019 zapisała na swoim koncie dziesiątą wygraną z rzędu. Tym razem nie dała rady zatrzymać jej Ekaterina Alexandrova. O 1/4 powalczy również Aryna Sabalenka [9].

Groźna Białorusinka wygrała z Lesią Tsurenko [24] 6/2, 7/5. Teraz przed 20-latką z Mińska trudniejsze zadanie, ponieważ w czwartej rundzie czeka ją starcie z Angelique Kerber [8].