Roger Federer wyszedł z tarapatów

Szwajcar stoczył trzysetowy pojedynek z Radu Albotem.

---

W pierwszej rundzie w Miami turniejowa 4 miała wolny los, a w drugiej jego rywalem był Radu Albot. Zapewnił on sobie miejsce w drabince głównej dzięki przejściu przez kwalifikacje. To było ich pierwsze zmierzenie na korcie.

46. rakieta świata dobrze rozpoczęła spotkanie. Zdobyła ona przełamanie w pierwszym gemie i zdołała utrzymać to prowadzenie do końca seta. Roger Federer miał do dyspozycji cztery break pointy, ale nie był w stanie ich wykorzystać. Dzięki temu po 36 minut Radu Albot wygrał otwierającą partię wynikiem 6/4.

W drugiej odsłonie mecz dalej był wyrównany. Zawodnicy szli równo aż do wyniku po pięć, wtedy obecnie 5. w rankingu ATP Szwajcar zapisał na swoim koncie dwa gemy z rzędu. Zwycięzca 20. imprez wielkoszlemowych wygrał tego seta 7/5 i tym samym wyrównał wynik.

W decydującej partii wygrało doświadczenie i mocniejszy okazał się tenisista urodzony w Bazylei. 37-latek zdobył jedno przełamanie i to wystarczyło, aby wywalczyć kolejne zwycięstwo w Miami. Po ponad dwóch godzinach gry Roger Federer zamknął pojedynek za pomocą pierwszej piłki meczowej wynikiem 4/6, 7/5, 6/3.

W trzeciej rundzie Miami Open presented by Itau (łączna pula nagród $9,314,875) Szwajcar spotka się z Filipem Krajinovicem, który wyeliminował Stana Wawrinkę. Panowie stoczą swój trzeci pojedynek na korcie. Do tej pory Serb jeszcze nigdy nie znalazł sposobu na pokonanie bardziej utytułowanego rywala.