Rzym: Federer z problemami, ale gra dalej

Szwajcar musiał się sporo napracować, aby nie wypaść poza burtę Internazionali BNL d'Italia.

---

Czwartek podczas Internazionali BNL d’Italia rozgrywanego w Rzymie był czymś rzadko spotykanym dla Rogera Federera, który nie tylko musiał rozegrać dwa spotkania, ale również jedno z nich odbyło się poza kortem centralnym, co jest dla niego nowością. Szwajcar, jak to na tak doświadczonego gracza przystało, sobie z tym poradził, dzięki czemu awansował do ćwierćfinału tych zawodów.

Pierwsze czwartkowe wyjście na kort było dla niego przyjemne, bowiem z Joao Sousą uporał się w dwóch setach – po jednej godzinie oraz 21 minutach gry mógł on się cieszyć z wygranej 6:4, 6:3. Zdecydowanie więcej sił kosztował go mecz z Borną Coriciem, który po raz kolejny potwierdził swoje aspiracje do bycia wielkim tenisistą. Chorwat od samego początku zaskoczył popularnego „Maestro” świetną grą, co zaowocowało wygraniem pierwszego seta. Federer z każdym kolejnym gemem radził sobie lepiej, co nie oznacza, że Corić nie miał swoich szans. Wręcz przeciwnie – obecnie 15. zawodnik świata w tie-breaku trzeciej partii nie wykorzystał dwóch piłek meczowych, co błyskawicznie się na nim zemściło.

Po pasjonującym boju, który trwał dwie godziny oraz 33 minuty. były lider rankingu ATP triumfował 2:6, 6:4, 7:6(7). Federer w 1/4 finału zagra z lepszym z dwójki: Fabio Fognini – Stefanos Tsitsipas. Obaj w czwartek odbyli mecze trzeciej rundy – reprezentant gospodarzy wygrał z Radu Albotem 7:6(6), 6:3, natomiast Tsitsipas ku niezadowoleniu włoskich kibiców pokonał ich największą tenisową nadzieję – Jannika Sinnera.