Rzym: Wypoczęty Nadal w ćwierćfinale

Hiszpan jak dotychczas błyszczy w Rzymie.

---

Mimo, że dla wielu zawodników rozegranie dwóch meczów w czwartek wiązało się ze spędzeniem na kortach w Rzymie kilku godzin i straceniem wielu sił, tak Rafael Nadal nie wie, o czym mowa. Reprezentant Hiszpanii wprawdzie odbył dwa spotkania, to jednak nie były one dla niego wymagające.

Najlepszym potwierdzeniem tego, że Nadal się w czwartek nie przemęczał jest fakt, iż w dwóch spotkaniach stracił zaledwie dwa gemy, a na korcie spędził tylko dwie godziny i kilka minut.

Zaczęło się od rozgromienia Jeremy’ego Chardy, z którym Nadal wygrał 6:0, 6:1. Wyżej poprzeczki postawić mu nie zdołał Nikoloz Basilashvili, który również musiał się zadowolić zdobyciem jednego gema – tym razem mecz zakończył się wynikiem 1:6, 6:0.

Nadala w ćwierćfinale Internazionali BNL d’Italia czeka starcie ze swoim starszym rodakiem – Fernando Verdasco. Obecność tego zawodnika w ćwierćfinale należy uznać za niespodziankę, bowiem zarówno w drugiej, jak i trzeciej rundzie, wygrał z rozstawionymi rywalami. Wpierw po pasjonującym boju uporał się z Dominiciem Thiemem, a następnie dobrą grę powtórzył w starciu z Karenem Khachanovem. 35-latek w piątek może odczuwać trudy tych spotkań z bardzo prostego powodu – łącznie spędził na korcie prawie pięć godzin.

Inną parę ćwierćfinałową utworzyli Diego Schwartzman i Kei Nishikori. Dla tego pierwszego ten wynik to najlepszy rezultat na kortach ziemnych w tym sezonie. Argentyńczyk w czwartek wpierw po raz czwarty w karierze pokonał Alberta Ramosa, a następnie wyrzucił poza burtę Internazionali BNL d’Italia Matteo Berrettiniego, którego pokonał 6:3, 6:4.