Rzym: Djoko obronił meczbole i gra dalej!

Niesamowite widowisko stworzyli Serb i Argentyńczyk!

---

Ci, którzy z powodu późnej godziny rozpoczęcia, postanowili zrezygnować z oglądania meczu pomiędzy Novakiem Djokoviciem a Juanem Martinem del Potro, mają czego żałować. Obaj tenisiści w ćwierćfinale turnieju rangi ATP Masters 1000 w Rzymie zaprezentowali się z wyśmienitej strony.

Jeśli chcielibyśmy szukać jakiegoś słabszego momentu tego spotkania, to byłby to pierwszy set – mimo, że tenisiści nie grali słabo, to ich poczynania można określić mianem przeciętnych. Przełamanie, które Djokovic zdobył w siódmym gemie, pozwoliło mu następnie zapisać tę partię na swoje konto.

Następnie do głosu zaczął dochodzić Del Potro, który pomimo przegrywania 2:4 i obronienia piłki meczowej w tie-breaku, zdołał odwrócić losy tej odsłony i tym samym doprowadzić do konieczności rozegrania trzeciej, decydującej partii. O jej losach zadecydowało jedno przełamanie, które padło łupem reprezentanta Serbii. Lider rankingu ATP znalazł sposób na serwis rywala w piątym gemie, a w dalszej części gry skupił się na utrzymywaniu własnego podania.

Del Potro oraz Djoković spędzili na korcie ponad trzy godziny – po tym czasie serbski gracz triumfował 6:4, 6:7(6), 6:4. Rozstawiony z numerem jeden tym samym powtórzył w Rzymie wynik sprzed roku, kiedy to również doszedł do półfinału – wówczas jednak na tym etapie zakończył zmagania – jak będzie tym razem? Serb o awans do finału powalczy z Diego Schwartzmanem, który za sprawą wygranej nad Keiem Nishikorim 6:4, 6:2 po raz pierwszy w karierze wywalczył przepustkę do 1/2 finału imprezy tej rangi!