Rzym: Djoko skruszył opór Schwartzmana

W drugim półfinale obeszło się bez niespodzianki.

---

Ostatnie kilkanaście godzin było niezwykle trudnych dla Novaka Djokovicia – wpierw w piątek spędził on ponad trzy godziny walcząc z Juanem Martinem del Potro, a niecałą dobę później jego kondycję sprawdził inny Argentyńczyk – Diego Schwartzman. Reprezentant Serbii jednak potwierdza wysoką formę i nadal jest w grze o tytuł turnieju ATP Masters 1000 w Rzymie.

O losach premierowej odsłony zadecydowało jedno przełamanie, które Djokovic uzyskał w drugiej fazie seta. W drugiej partii worek z przełamaniami się otworzył i byliśmy świadkami serii wygranych gemów przez odbierających. Ostatecznie jednak doszło do tie-breaka, w którym Schwartzman dzięki dobrej grze zdołał doprowadzić do wyrównania. Trzeci, decydujący set, był na dobrą sprawą kalką tego, co działo się na inaugurację. Znów Serb wyczekał słabszy moment rywala i zdobył przełamanie, które, jak później się okazało – było kluczowe.

Djoković pokonał Schwartzmana 6:4, 6:7(2), 6:3 i awansował do finału Internzionali BNL d’Italia. Tym samym w niedzielę czeka nas prawdziwy szlagier – po raz drugi w tym sezonie oko w oko staną Djoković i Rafael Nadal. W styczniu w finale Australian Open górą był reprezentant Serbii.