Maria Sharapova: Uwielbiam ten sport

Rosjanka pomimo kontuzji nie chce rezygnować z rywalizować

---

Maria Sharapova przez większość tego sezonu zmagała się z kontuzją ramienia. Pięciokrotna triumfatorka imprez wielkoszlemowych poddała się zabiegowi, żeby móc wrócić na swój najwyższy poziom. Rosjanka może mówić o sporym pechu. Podczas Wimbledonu 2019 odnowił się jej bowiem stary uraz nadgarstka.

32-latka nie zdołała dokończyć meczu przeciwko Pauline Parmentier i w trzecim secie z powodu bólu zdecydowała się zejść z kortu:

„Uwielbiam ten sport, nie chcę go opuszczać, ale jest to bardzo trudne. Podczas drugiego seta poczułam bardzo ostry ból w ścięgnie lewej ręki. Nie mogłam znieść bólu, to bardzo frustrujące. Kontuzje są bardzo frustrujące. Jestem dumna z tego, że odważyłam się na operację ramienia. Wiem, że postąpiłam słusznie. Dlatego obecna sytuacja skłania mnie do refleksji. Czuję, że osiągnęłam dobry poziom, dlatego jest to bardzo trudne.

Zawsze przedstawiałam siebie jako osobę ciężko pracującą, zdolną do poświęceń. Wyszłam już teraz, żeby zrobić kilka badań i lekarz powiedział mi, że uraz może być poważny. Nie rozmawiałam jeszcze z moim zespołem, ale chcę dalej iść na przód. Kocham ten sport.

Łatwo byłoby mi poświęcić się innym rzeczom i przestać cierpieć. Mam możliwości w innych dziedzinach, ale myślę, że to niemożliwe, że będę wtedy czuć to co czuję w tym sporcie. Chcę pozostać w tourze i chcę dokonać czegoś ważnego ponownie, bez względu na to, jak skomplikowana jest teraz sytuacja.”