Po tym, jak Novak Djokovic tracąc tylko trzy gemy gładko uporał się z Matteo Berrettinim, spodziewano się, że Roger Federer pójdzie jego śladem i także zapisze na swoim koncie pierwsze zwycięstwo w tegorocznej edycji Nitto ATP Finals. Tymczasem Szwajcar trafił na świetnie dysponowanego Dominicia Thiema, który dał sobie z nim radę w dwóch setach!
Reprezentant Austrii nie mógł sobie wymarzyć lepszego początku meczu, bowiem już w inauguracyjnym gemie przełamał podanie popularnego „Maestro”. Jego radość jednak nie trwała zbyt długo, gdyż Szwajcar odrobił straty w czwartym gemie. Następnie, gdy wydawało się, że tenisiści nieuchronnie zbliżają się do tie-breaka, Thiem znów znalazł sposób na wygranie podania rywala przy stanie 5:5. Później zdołał utrzymać nerwy na wodzy i utrzymując własny serwis triumfował w premierowej partii.
O losach drugiej partii zadecydowało jedno przełamanie, które Thiem zdobył w tym samym momencie – przy 5:5. Wprawdzie Federer później wypracował sobie dwie okazje na powrotnego breaka, to jednak Austriak nie oddał już przewagi i po ostatniej piłce meczu mógł wznieść ręce w geście triumfu 7:5, 7:5.
Thiem, który gra w Mistrzostwach ATP po raz czwarty, ale jeszcze nigdy nie udało mu się wyjść z grupy, we wtorek stanie oko w oko z Novakiem Djokoviciem, który podobnie, jak on, na inaugurację odniósł zwycięstwo.
24.04, 07:00 | Canal+ Sport 2 | Porsche Tennis Grand Prix |
24.04, 11:00 | Polsat Sport | Mutua Madrid Open |
24.04, 11:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |
24.04, 20:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |