Podczas ASB Classic (pula nagród $610,010) Hubert Hurkacz gra z numerem 6. W pierwszej rundzie jego rywalem był Lorenzo Sonego. Panowie zmierzyli się ze sobą po raz trzeci. Do tej pory Włoch prowadził w bilansie zmierzeń 2-1. Ich ostatnie starcie miało miejsce w 2018 roku w Budapeszcie, gdzie zawodnik urodzony w Turynie po zaciętej batalii triumfował w trzech odsłonach 6/7 (2), 7/6 (8), 6/4.
Natomiast dziś mocniejszy okazał się nasz reprezentant. Pierwszy set był dość wyrównany. Panowie szli równo aż do wyniku po 5. Wtedy 37. w rankingu ATP Hubert Hurkacz zapisał na swoim koncie dwa gemy z rzędu i jednocześnie zamknął tę odsłonę wynikiem 7/5. W kolejnej odsłonie 22-latek pochodzący z Wrocławia szybciej wypracował przewagę przełamania.
51. w światowej klasyfikacji Włoch nie był w stanie odrobić tej straty. Polak popełniał mniej błędów od swojego przeciwnika i był bardziej regularny, co stanowiło klucz do jego wygranej. Po godzinie i 46 minutach Hurbert Hurkacz odniósł zwycięstwo w dwóch partiach 7/5, 6/3.
Teraz na jego drodze stanie Frances Tiafoe lub Mikael Ymer. 21-letni szwedzki tenisista zapewnił sobie miejsce w drabince głównej dzięki przejściu przez kwalifikacje.
24.04, 20:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |
25.04, 06:00 | Canal+ Sport 5 | Mutua Madrid Open |
25.04, 07:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |
25.04, 10:00 | Polsat Sport Extra | Magazyn ATP |
25.04, 11:00 | Polsat Sport | Mutua Madrid Open |
25.04, 15:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |