Karolina Pliskova poza Australian Open

Czeszka w trzeciej rundzie musiała uznać wyższość Pavlyuchenkovej.

---

W trzeciej rundzie Australian Open spotkały się Karolina Pliskova i Anastasia Pavlyuchenkova. Panie zmierzyły się ze sobą po raz siódmy. Do tej pory reprezentantka Rosji jeszcze nie znalazła sposobu na pokonanie tegorocznej zwyciężczyni z Brisbane. Jednak dziś rozstawiona z numerem 30 Rosjanka w końcu odwróciła losy ich rywalizacji.

Spotkanie pań było równane. Anastasia Pavlyuchenkova potrzebowała 2 godzin i 25 minut, aby odnieść zwycięstwo w dwóch odsłonach 7/6 (4), 7/6 (3). W trakcie spotkania finalistka US Open 2016 popełniła mniej niewymuszonych błędów od swojej rywalki, ale także zapisała na swoim koncie dużo mniej bezpośrednio wygranych piłek. Jednocześnie nie obroni ona zdobytych w ubiegłym sezonie punktów, które otrzymała za występ w półfinale.

Natomiast 28-latka pochodząca z Samary stanie przed szansą awansu do drugiego ćwierćfinału z rzędu w Melbourne. Teraz na jej drodze stanie rozstawiona z numerem 17 Angelique Kerber. Niemka polskiego pochodzenia po zaciętej batalii uporała się w trzech setach z Camilą Giorgi 6/2, 6/7 (4), 6/3. Włoszka po raz trzeci w karierze wystąpiła w trzeciej rundzie tej imprezy. Jeszcze nigdy nie udało się jej przebrnąć dalej.

Niemka i Rosjanka stoczą czternasty pojedynek na korcie. Na razie zwyciężczyni z Melbourne z 2016 roku prowadzi w bilansie zmierzeń 7-6. Ich ostatnie starcie miało miejsce w 2018 roku w Cicinnati, gdzie po trzysetowym starciu górą była zawodniczka urodzona w Bremie.