Kyrgios: To było szaleństwo

Nick wygrał bardzo intensywną batalię z Karen Khachanovem.

---

Nick Kyrgios i Karen Khachanov zapewnili w sobotę widzom wiele emocji. Tenisiści pokazali bardzo dobry tenis i rozegrali pięciosetową batalię. Reprezentant gospodarzy po meczu nadal nie mógł uwierzyć, że udało mu się pokonać Rosjanina:

„Tak, to było szaleństwo. Emocje nadal nie opadły. Myślę, że wciąż czuję adrenalinę. Nawet nie sprawdzałem jeszcze telefonu. Wziąłem kąpiel lodową i coś zjadłem. Tak, to zdecydowanie jedno z najbardziej szalonych spotkań, w których kiedykolwiek brałem udział. To było szalone. W trzecim miałem piłkę meczową, a później w czwartym. Potem przegrywałem 8-7, miałem mętlik w głowie. Myślałem, że przegram. Myślałem o wszystkim. Myślałem o mediach, jeśli przegram. To było szalone.”

Australijczyk na konferencji prasowej zdradził, że jeszcze nie myślał o swojej konfrontacji czwartej rundy Australian Open przeciwko Rafie Nadalowi:

„Nawet jeszcze o tym nie myślałem. Fizycznie myślę, że nic mi nie będzie. Jutro mam cały dzień wolny. Potem trochę odpocznę, zrobię wszystko poprawnie. Jestem szczerze podekscytowany. Mecz przeciwko jednemu z najlepszych zawodników na korcie centralnym u siebie w domu … To coś wspaniałego. Mam dużo czasu od teraz do meczu. Oczywiście będzie to kolejna fizyczna bitwa. Z nim nic nie jest proste. Dziś miał stosunkowo łatwy mecz, więc będzie czuł się dobrze. Nie mogę się doczekać. Dla takich rzeczy jesteś tenisistą.”

Nick prywatnie nie zna Hiszpana, ale bardzo szanuje jego dokonania:

„Naprawdę nie znam Rafy. Nigdy z nim nie wychodziłem ani nic takiego. Więc naprawdę nie wiem jaki on jest. On mnie nie lubi, a ja wcale go nie znam. Nie znam go jako osoby. Ostatni raz grałem z nim na Wimbledonie. To był bardzo dobry mecz, Było 7/6 w czwartym secie. Jesteśmy dwoma różnymi zawodnikami. Wszystko robimy zupełnie inaczej. Na Wimbledonie przegrałem, zostałem pokonany przez kogoś lepszego ode mnie. Uścisnąłem jego dłoń, spojrzałem mu w oczy i powiedziałem: bardzo dobry mecz. W każdym razie, nawet jeśli się nie lubimy, to istnieje między nami szacunek. Jest jednym z najlepszych wszech czasów.”