Po ośmioletniej przerwie Kim Clijsters powróciła do rywalizacji. Belgijka dzięki dzikiej karcie zagrała w Dubai Duty Free Tennis Championships (pula nagród $2,643,670). Jej pierwszą przeciwniczką miała być Kiki Bertens. Jednak Holenderka, która w sobotę triumfowała w Sankt Petersburgu, wycofała się z imprezy. Po zmianach w drabince okazało się, że to Garbine Muguruza zmierzy się z Belgijką.
Początek spotkania nie wyglądał dobrze dla belgijskiej tenisistki. Zwyciężczyni czterech imprez wielkoszlemowych nie potrafiła odnaleźć swojego rytmu na korcie i popełniała zbyt wiele błędów. Tegoroczna finalistka Australian Open była w stanie to wykorzystać i dość szybko wyszła na solidne prowadzenie 6/2, 3/0. Wtedy zawodniczka urodzona w Bilzen zmobilizowała się i pokazała tenis na wysokim poziomie.
Kim Clijsters nawiązała wyrównaną walkę z młodszą przeciwniczką i wyrównała wynik. 36-latka doprowadziła do tie breaka, którego świetnie rozpoczęła. Belgijka zapisała na swoim koncie dwa pierwsze punkty, ale kolejne cztery padły łupem Hiszpanki. Dawna liderka światowej klasyfikacji ponownie nie poddała się i doprowadziła do remisu. Jednak ostatecznie to Garbine Muguruza był górą.
Zawodniczka pochodząca z Caracas odniosła zwycięstwo w dwóch odsłonach 6/2, 7/6 (6) i zameldowała się w drugiej rundzie w Dubaju. Teraz na drodze turniejowej 9 stanie Dayana Yastremska lub Veronika Kudermetova. Natomiast Belgijka za swój udział otrzyma nagrodę pieniężną w wysokości $17,055 oraz 1 punkt. Teraz zobaczymy ją w Monterrey. Ten turniej rozpocznie się 2 marca.
26.04, 06:00 | Canal+ Sport 5 | Mutua Madrid Open |
26.04, 07:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |
26.04, 08:30 | Polsat Sport Extra | Mutua Madrid Open |
26.04, 09:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |
26.04, 11:00 | Polsat Sport | Mutua Madrid Open |
26.04, 15:00 | Canal+ Sport 2 | Mutua Madrid Open |