Anderson: Najtrudniejszą część mam za sobą

Kevin wierzy, że będzie stanie powrócić do najwyższej dyspozycji.

---

Kevin Anderson po New York Open poddał się kolejnemu zabiegowi kolana. Rehabilitacja dwukrotnego finalisty imprez wielkoszlemowych przebiega dobrze i miał onpo powrócić do rywalizacji podczas Rolex Monte Carlo Masters. Z powodu pandemii koronowirusa impreza została odwołana:

„Mój powrót do zdrowia przebiegał doskonale. Myślę, że do tej pory jest naprawdę udany. Prawdopodobnie byłbym gotowy do gry w Monte Carlo i pozostałej części turniejów na mączce. Oczywiście tak się nie stanie. Musieliśmy pozmieniać daty. Teraz będę więcej czasu w domu, ale czuję, że najtrudniejszą część, jak operacja i powrót do zdrowia, mam już za sobą. Wiem, gdzie się teraz znajduję. Muszę pozostać w formie, chociaż nie mogę odpowiednio trenować. Jak tylko wszystko się uspokoi, wyjdę ponownie i wznowię przygotowania.”

Reprezentant Południowej Afryki chciałby odzyskać swoją najwyższą formę:

„Każda porażka i przeszkoda jest inna i musisz podchodzić do nich inaczej. Każde doświadczenie z przeszłości mi pomoże. Przede mną wiele wyzwań, ale wiem, że jeśli będę zdrowy i będę wierzył w swoją grę to będę mógł wrócić do miejsca, w którym już byłem. To cel długoterminowy, chociaż wiem, że dzieje się teraz wiele innych rzeczy, więc muszę podejść do tego na spokojnie.”

Zdrowie w dzisiejszych czasach jest dla Kevina najważniejsze:

„Mam teraz przed sobą dwa wyzwania: z jednej strony wracam po operacji, dzięki której czuję, że mogę wykonywać świetną robotę, a z drugiej strony mamy do czynienia z nietypowym czasem. Tak jak powiedzieli moi koledzy, troska polega na tym, że mamy wszystko pod kontrolą. Musimy się troszczyć o innych.”