Sharapova opowiedziała o życiu bez tenisa

Maria zakończyła karierę po Australian Open 2020.

---

Nękana kontuzją przedramienia Maria Sharapova po przegranej w pierwszej rundzie Australian Open 2020 postanowiła zakończyć karierę.

W rozmowie z gazetą The Wall Street Journal pięciokrotna triumfatorka imprez wielkoszlemowych zdradziła, że nadszedł właściwy moment na podjęcie tej decyzji:

„Z perspektywy czasu [zakończenie kariery] wypadło w idealnym momencie, ponieważ siedziałabym i pytała: „Kiedy potrenuję?”, „Po co trenować?”. Jest teraz tak wiele znaków zapytania, jeśli chodzi o sport.

Z mojej perspektywy… Naprawdę miło było mieć tę chwilę refleksji. Spojrzeć wstecz na te 28 lat gry w jednym sporcie i co to dla mnie znaczyło. Przypomnieć to sobie, a także mieć szansę na stworzenie podstaw na przyszłość.

Gdy myślę o przeszłości i ile czasu zajęło mi zostanie mistrzem w moim sporcie- zagranie w pierwszym profesjonalnym turnieju, zajęło mi ponad 10 lat- więc cokolwiek zdecyduję się robić później… Zajmie mi to trochę czasu. Wykorzystuję ten czas w domu, żeby nad tym popracować i to zbudować.”

Bardzo ważną rolę w życiu byłej liderki światowej klasyfikacji odegrał jej tata, który pełnił także przez jakiś czas funkcję jej trenera:

„Zawsze patrzę na wszystko z szerszej perspektywy, ponieważ kiedy dorastałam to miewałam ciężkie porażki. Mój ojciec mówił mi wtedy: „To nie jest sprint. To maraton.” I chociaż wiedziałam, jak będzie wyglądać moje życie i harmonogram w tym sporcie, nigdy nie możesz przewidzieć swojej drogi.

Gdy spoglądałam w swoją przyszłość, to zdawałam sobie sprawę z tego, że jestem kobietą, pomimo że jako mała dziewczynka chciałam uprawiać ten sport do końca życia… Prawdopodobnie jako nastolatka zdałam sobie sprawę, że w moim życiu są też inne rzeczy, którymi chciałbym się zainteresować. Zawsze pracowałam nad tym, jak może wyglądać przyszłość po tenisie.”