Pamiętny ćwierćfinał z Eastbourne 2016

Agnieszka w ćwiercfinałowej fazie zmagań uległa Dominice Cibulkovej.

---

Dominika Cibulkova miała ciężki początek 2016 sezonu. Finalistka Australian Open 2014 za sprawą kiepskich wyników, wypadła z TOP 70. Dobrą formę Słowaczka zaczęła łapać podczas Abierto Mexicano Telcel, gdzie doszła do finału.

W meczu o trofeum musiała uznać wyższość Sloane Stephens. Domi rozegrała później jeszcze jeden turniej w Meksyku, a następnie udała się do Stanów Zjednoczonych. W BNP Paribas Open nie zdołała wygrać ani jednego pojedynku.

Natomiast z Miami Open pożegnała się w drugiej rundzie. Po której przerwie i powrocie do Europy Cibulkova niezrażona gorszą passą w USA, wzięła udział w Katowice Open. Tam w dobrym stylu wywalczyła tytuł przed polską publicznością.

Dzięki dobrej postawie prezentowanej na korcie wywalczyła również finał Mutua Madrid Open. W hiszpańskiej stolicy w pierwszej rundzie zaskoczyła Agnieszkę Radwańską. Po tych zmaganiach Słowaczka wróciła do TOP 30.

Polka pod koniec czerwca miała okazję zrewanżować się rywalce za porażkę z kortów ziemnych. Panie spotkały się w 1/4 Aegon International Eastbourne. Nasza reprezentantka miała w tej konfrontacji swoje szanse i wydawało się, że ją wygra.

Była wiceliderka rankingu WTA prowadziła już 6/4, 3/2, ale wtedy starcie zostało przerwane ze względu na opady deszczu. Tenisistki ponownie wyszły na stadion dopiero kolejnego dnia. Przerwa dobrze wpłynęła na Dominikę, która błyskawicznie wyrównała wynik w drugim secie na po 3.

Isia zaczęła popełniać wtedy masę niewymuszonych błędów, a Słowaczka przejęła kontrolę nad tą batalią. Po rozgrywce tie-breakowej Cibulkova doprowadziła do remisu w setach i po ponad trzygodzinnym boju pokonała Radwańską 4/6, 7/6 (2), 6/3.

Rozstawiona w Eastbourne z najwyższym numerem Aga za udział otrzymała $17,880 i 100 punktów. Po meczu Polka nie kryła rozczarowania: „Chyba nie grałam dzisiaj wystarczająco dobrze. Grała naprawdę agresywnie, to był dobry tenis. Nigdy nie wiadomo, co by się stało, jeśli byśmy skończyły ten mecz wczoraj. Dzisiaj warunki były zdecydowanie inne.”

Tymczasem Dominika okazała się wtedy niepokonana w Aegon International Eastbourne. Było to dla niej szóste turniejowe zwycięstwo w karierze.