Medvedev o US Open: To będzie dziwne

Medvedev o US Open: To będzie dziwne

Rosjanin nie wyobraża sobie rozgrywania nocnych batalii bez fanów.


Ubiegły sezon był przełomowy dla Daniila Medvedeva. 24-latek pochodzący z Moskwy wszedł do pierwszego wielkoszlemowego finału, a także awansował na czwartą lokatę w rankingu ATP. Rosjanin wyjawił, że dobre wyniki zaczęły przychodzić, po tym jak zamienił podejście do treningów:

„Około trzy lata temu postanowiłem bardziej profesjonalnie zająć się tenisem. Byłem profesjonalistą już wcześniej. Byłem w pierwszej setce i dużo trenowałem, ale poza kortem zdarzały mi się takie chwile, kiedy kładłem się spać bardzo późno, czy wychodziłem. Były to drobne szczegóły, których nie uważałem za ważne.

Myślałem, że te rzeczy nie wpłyną na moje wyniki, ale po tym jak wydoroślałem i porozmawiałem o tym z moim trenerem, postanowiłem spróbować, podejść do tego bardziej profesjonalnie. Obejmowało to poświęcenie rzeczy, które lubiłem, takie jak wychodzenie wieczorami z przyjaciółmi do baru na dwa dni przed meczem, kładzenie się do łóżka o 2 nad ranem, co robi chyba prawie każdy. Zdecydowałem, że muszę być bardziej profesjonalny, nawet jeśli oznacza to pójście do łóżka o 23, wczesne wstawanie i tego typu rzeczy.”

Skłoniła go do tego sytuacja po jednym z rozegranych turniejów:

„Miałem trening o ósmej rano i zasnąłem później na 20 minut podczas śniadania. Trenowałem, ale turniej nie poszedł tak dobrze, jak się spodziewałem. Po tym, całkowicie zmieniłem swoje nawyki.”

Finalista US Open 2019 nie może się doczekać powrotu do rywalizacji. Zdaje sobie jednak sprawę, że gra na obiekcie Flushing Meadows bez widzów, może być dziwna:

„Chcę jak najszybciej wrócić na kort i grać w turniejach. Chcę to zrobić dla widzów. Najpierw zagramy bez nich, ale oni zobaczą nas na ekranach telewizorów, tak jak to się dzieje z piłką nożną.

To będzie bardzo dziwne. Wszyscy graliśmy w turniejach juniorskich lub futures, gdzie grało się przed swoim trenerem i nikim innym. Ale to co innego, mały kort, który czasami jest na pustkowiu. Zupełnie inaczej jest przyjechać na kort imienia Arthura Ashe’a, który może pomieścić 22 000 osób i znaleźć się tam tylko z dwoma członkami swojego zespołu. Myślę, że najdziwniejszą rzeczą ze wszystkich będzie rozgrywanie nocnych spotkań.”

gondar 2020-07-03 14:01:58
TRANSMISJE
26.04, 06:00 Canal+ Sport 5 Mutua Madrid Open
26.04, 07:00 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open
26.04, 08:30 Polsat Sport Extra Mutua Madrid Open
26.04, 09:00 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open
26.04, 11:00 Polsat Sport Mutua Madrid Open
26.04, 15:00 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open