Azarenka: Zrobiłam duże postępy

Azarenka: Zrobiłam duże postępy

Vika rozegrała w sobotę piąty wielkoszlemowy finał.


Victoria Azarenka w sobotnim finale US Open prowadziła wysoko 6/1, 2/0. Mimo wszystko Białorusinka przegrała z Naomi Osaką. Japonka w drugim secie odnalazła swój najlepszy tenis. 31-latka po meczu powiedziała, że zawodziła w kluczowych momentach:

„Wszystko zmieniło się po przerwie. Na początku drugiego seta, zaczęła grać lepiej. Grałam na linie, to były naprawdę dobre zagrania, ale Naomi była bardzo agresywna. Czułam kluczowe momenty, na przykład przy 4/3 w tym secie. To była długi gem, w końcu było 5/3. Nie zaryzykowałam, nie wiedziałam jak go domknąć, ale nie sądzę, żeby był tylko jeden punkt zwrotny. W trzecim secie próbowałam wrócić. To były trudne chwile. To nie zadziałało.”

Pomimo porażki dwukrotna mistrzyni Australian Open jest zadowolona z minionych trzech tygodni:

„To były trzy wspaniałe tenisowe tygodnie. Nie miałam takich wyników przez długi czas, więc jestem tym podekscytowana. Dzisiejszy dzień to tylko przegrana, nie zmienia dla mnie wiele. Oczywiście, że chciałabym wygrać, ale jest jak jest. Dałam z siebie na korcie wszystko co mogłam, ale nie poszło po mojej myśli. Jestem dumna z tych ostatnich trzech tygodni. Czuję, że zrobiłam duże postępy. Rozegrałam kilka fantastycznych pojedynków. Było wspaniale, teraz chcę podtrzymać tę passę, dobrze się bawić. Powrót do finału US Open był zabawny. Jestem bardzo wdzięczna za tę możliwość.”

Była liderka światowej klasyfikacji została zapytana czy rozmawiała ze swoim synkiem o wszystkim co przeszła. Vika wyjawiła, że Leo jest jeszcze za mały, żeby poruszać z nim takie trudne tematy:

„To bardzo dobre pytanie, ale nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Jestem pewna, że w pewnym momencie usiądziemy i przeprowadzimy wiele rozmów na temat tego, jak to się stało i podróży, którą oboje przeszliśmy. Nie wiem, nie jestem jeszcze gotowa na tę rozmowę. Mam nadzieję, że jest jeszcze kilka rozdziałów do napisania. W tej chwili nie jest na tyle duży, żeby zrozumieć wszystkie te tematy, więc musimy poczekać.”

Z Nowego Jorku Azarenka uda się do Rzymu, gdzie uzupełni obsadę Internazionali BNL d’Italia:

„Zagram. Tak, jutro tam polecę. Będzie fajnie. Jestem bardzo wdzięczna za możliwość, jaką dał mi turniej w Rzymie, za dziką kartę. Nie mogę się doczekać gry na mączce. To będzie szybka, ale zabawna zmiana.”

W pierwszej rundzie rzymskich zmagań Vika zmierzy się z Venus Williams.

gondar 2020-09-13 11:14:39
TRANSMISJE
24.04, 07:00 Canal+ Sport 2 Porsche Tennis Grand Prix
24.04, 11:00 Polsat Sport Mutua Madrid Open
24.04, 11:00 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open
24.04, 20:00 Canal+ Sport 2 Mutua Madrid Open