Strasburg: Krecz Kiki Bertens

Holenderka nie potrafiła dokończyć spotkania przeciwko Ostapenko.

---

Kiki Bertens [3] po przegranej drugiej rundzie Internazionali BNL d’Italia, zdecydowała się na udział w Internationaux de Strasbourg (WTA International). Półfinalistka French Open 2016 w pierwszej rundzie miała wolny los.

Natomiast o ćwierćfinał walczyła w środę z notowaną na 43. miejscu w rankingu WTA Jeleną Ostapenko. Wydawało się, że to łupem 28-latki padnie to spotkanie. Łotyszka zupełnie nie potrafiła odnaleźć swojego rytmu gry, wyrzucała na aut sporo piłek, a Holenderka robiła swoje.

Kiki zasłużenie objęła wysokie prowadzenie 6/2, 4/2. Jelena przetrwała jednak trudny moment i zdołała zapisać na swoim koncie 4 gemy z rzędu i dzięki temu wyrównała wynik w setach na po 1. W decydującej odsłonie Bertens nie potrafiła utrzymać przewagi 2/0.

Przy wyniku 6/2, 4/6, 2/4 sfrustrowana Kiki poddała konfrontację walkowerem. Najprawdopodobniej nie była w stanie grać dalej przez problemy mentalne. Za udział we francuskim turnieju otrzyma € 3,347 i 30 punktów. Tymczasem kolejną rywalką Jeleny będzie Nao Hibino, która była lepsza od Zariny Diyas.

.@JelenaOstapenk8 advances to the quarterfinals after Bertens retires in the final set.

Final score ➡️ 2-6, 6-4, 4-2, ret.#IS20 pic.twitter.com/v1LBKqASRP

— wta (@WTA) September 23, 2020